TAJEMNICZE OKOLICZNOŚCI śmierci prof. Zembali! ZASKAKUJĄCE słowa jego bliskiego przyjaciela

Śmierć prof. Mariana Zembali wstrząsnęła całą Polską. Teraz na ten temat wypowiedział się przyjaciel profesora.
Niedawno media obiegła informacja o śmierci wybitnego kardiochirurga prof. Mariana Zembali. Dla wielu był to szok. Teraz na ten temat postanowił wypowiedzieć się jego przyjaciel prof. Andrzej Bochenek.
Według prokuratury nic nie wskazuje na to, aby w zgonie lekarza brały udział osoby trzecie. Prof. Bochenek nie wierzy jednak w jego samobójstwo.
Znaliśmy się z Marianem od 1984 roku i to nasze życie się przeplatało w różny sposób (…) Marian był od początku bardzo oddany chorym. Był prawdziwym tytanem pracy, całkowicie się jej poświęcał. Całą wiedzę zapisywał w zeszytach, notatnikach. Lubił dzielić się też wiedzą (…) On nie odpuszczał, nigdy. Miał swoją misję, którą była pomoc chorym. Swoje życie zawodowe traktował jak misję
-powiedział prof. Bochenek.
Nie wiem co się mogło stać, ale nie wierzę w samobójstwo profesora. Był głęboko wierzącym człowiekiem. Uważam, że nie zrobiłby tego ani rodzinie i nie zrobiłby tego ze względu na swoją wiarę (…) Może był to jakiś nieszczęśliwy wypadek…
- dodał.
Źródło: nczas.com