NIEPOKOJĄCE słowa eksperta nt. wojny na Ukrainie! Oto CO powiedział

0
0
fot. Pixabay.com
fot. Pixabay.com /

Znany ekspert postanowił odnieść się do wojny na Ukrainie oraz rosyjskiej propagandy. Oto co powiedział.

Niedawno ekspert prof. Mikołaj Iwanow udzielił wywiadu dla portalu Najwyższy Czas. Tam wypowiedział się na temat wojny na Ukrainie oraz propagandy Putina. 

 To jest taka rosyjska tradycja, że kiedy oni poczują się wpędzeni w ślepą uliczkę, Putin poczuje się, że on przegrał, to nie wiadomo, czego od niego można oczekiwać. Jak prześledzimy całą historię kariery politycznej Putina: na początku była Czeczenia. Dla Rosjan, kiedy on dał sobie radę z tą Czeczenią, oczywiście tam była krew, tam była wojna, ale w końcu pokonał tę Czeczenię. Później udało się mu w naddnieprzu, że armia rosyjska nadal tam. Później Krym, później Donbas, później na Białorusi pomógł Łukaszence 

- powiedział prof. Mikołaj Iwanow. 

Tam był taki moment, on bardzo podenerwowany występował w telewizji, 12 godzin gadał. I to jest też bardzo dziwna rzecz, bo wyobrażasz sobie, że ktoś wypowiada wojnę, ale przy wypowiedzeniu wojny półtorej godziny tłumaczy własnemu społeczeństwu, dlaczego on to robi (…) To był dobry znak. Mnie się wydawało, że jeżeli on tak musi się tłumaczyć, to znaczy nie do końca jest pewny. Ale później 12 godzin siedział w telewizorze 

-dodał prof. Iwanow. 

Później rozpoczęła się ta agresja i raptem na drugi dzień Putin zniknął. To jest tak, jak Stalin, kiedy rozpoczęła się agresja niemiecka – na dwa tygodnie zniknął.  I później po dwóch dniach (Putin – przyp. red.) znów pojawił się na ekranie – zupełnie inny Putin. Taki uśmiechnięty, mówiący o bombie atomowej. Gazeta „Komsomolska prawda” napisała: Putin otworzył walizkę z bombą atomową. To było bardzo dokładne określenie, co on zrobił 

-zaznaczył. 

To jednak nie wszystko. 

Gdybyś mnie zapytał, czy to on po prostu nas wszystkich straszy, czy to jest autentyczna groźba? Nie mam odpowiedzi

-wskazał. 

Zaznaczył też, iż Rosja postępowała w sposób nielogiczny. 

To, co mówił Putin w tym swoim przemówieniu, to były po prostu historyczne kłamstwa i każdy student historii, nie trzeba być profesorem albo badać tego dokładnie, mógłby powiedzieć, że to jest kłamstwo. Ale kłamstwo to jest element dzisiejszej wojny propagandowej. Powiem więcej, jak włączamy naszą telewizję – a telewizja rosyjska, dzisiejsza, to jest dokładnie nasza telewizja, tylko wszystko na odwrót. My mówimy o dzieciach zabitych w Charkowie, w Kijowie – oni mówią o dzieciach zabitych w Donbasie, w Ługańsku, w Doniecku. My mówimy o agresji Rosji – oni mówią o agresji Ukrainy na Rosję. To jest dom wariatów –

puentował. 

Co sądzicie na temat jego słów? 

Źródło: nczas.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną