Putin OSZALAŁ?! Jest SKRAJNIE niebezpieczny! Wierzy, że Rosja to III Rzym!

Mikołaj Bierdajew zwrócił uwagę, że komunistyczna wizja człowieka, społeczeństwa i państwa, w dużej mierze pokrywała się z tą panującą w Rosji od wieków. W Rosji np. nie była tak rozpowszechniona jak na Zachodzie idea własności prywatnej, a chłopi wierzyli, że ziemia należy do wszystkich. Czekali, kiedy w końcu car dokona podziału ziemi i uwierzyli, że zrobią to komuniści.

Podobnie od wieków w Rosji uznawano za normalne rządy autorytarne w związku z tym totalitarna władza komunistów wydawała się tylko ich kontynuacją. Jak podkreślił Bierdiajew: „Dawna rosyjska monarchia autokratyczna miała swe korzenie w wierzeniach religijnych, rozpoznawała i uzasadniała samą siebie jako teokrację, jako święte królestwo. Nowe rosyjskie państwo komunistyczne jest także autokratyczne i ma swe korzenie w wierzeniach ludu, w nowych wierzeniach mas robotniczo-chłopskich jako odwrócona teokracja”.

Bierdiajew podkreślił także: „Dawna monarchia rosyjska bazowała na światopoglądzie ortodoksyjnym i domagała się uznania tego światopoglądu. Nowe rosyjskie państwo komunistyczne także bazuje na wierzeniach religijnych i z jeszcze większą mocą domaga się uznania owych wierzeń”.

Rosyjski pisarz zaznaczył: „Sowieckie królestwo komunistyczne, jeśli chodzi

o swoją strukturę duchową, bardzo przypomina prawosławne Państwo Moskiewskie. Panuje w nim ten sam terror”. Podobieństw można by wyliczyć zresztą znacznie więcej. Nie chodzi tylko o podejście do własności prywatnej, silną władzę, terror, ale także rosyjskie stawianie władcy ponad moralnością, podporządkowanie religii rządzącym, myślenie w kategoriach kolektywnych, przekonanie o tym, że obywatele muszą być gotowi do składania najwyższych ofiar dla dobra wspólnego, upodobania do porządku przy równoczesnym ujawnianiu się pierwiastków anarchistycznych, umiłowanie państwa przy jednoczesnym przekonaniu, że lepiej gdyby go nie było, skłonność do nihilizmu.

Kolejną cechą prawosławnych Rosjan, która sprawiła, że komunizm padł w tym kraju na podatny grunt, była skłonność do mesjanizmu. Rosjanie wierzyli głęboko, że po upadku Rzymu, drugim „Rzymem” stał się Konstantynopol, a trzecim – Moskwa. Tomáš Špidlík, badacz rosyjskiego prawosławia, zauważył: „Do ukształtowania świadomości mesjanistycznej Rosjan przyczyniły się pewne wpływy zewnętrzne”. Następnie, zacytował Bierdiajewa, który podkreślił: „Słowianofile przyswoili sobie heglowską ideę o posłannictwie narodów, przy tym to, co Hegel mówił o narodzie niemieckim, odnosili do narodu rosyjskiego”.

Špidlík zauważył przy tym, że dla Rosjan naród oznacza właściwie lud, który przez wielu był wręcz absolutyzowany. Stąd już niewielki krok do podjęcia dziejowej misji proletariatu. Jak z kolei napisał Bierdiajew: „Zamiast Trzeciego Rzymu w Rosji udało się zrealizować Trzecią Międzynarodówkę, na którą przeniesiono wiele cech Trzeciego Rzymu. Trzecia Międzynarodówka także jest świętym królestwem, zbudowanym w oparciu o ortodoksyjną wiarę. Zachód nie rozumie, że Trzecia Międzynarodówka nie jest ideą międzynarodową, lecz rosyjską. Jest to transformacja mesjanizmu rosyjskiego”.

Cerkiew prawosławna zaczepiła w Rosji eschatologizm, który przekładał się na utopijne myślenie Rosjan. T. Špidlík zwrócił uwagę, że pod koniec XIX w. w kraju tym były bardzo silne nastroje apokaliptyczne. Powszechnie wierzono, że historia osiągnęła swój kres, niektórzy oczekiwali jakiejś wielkiej katastrofy, a inni spodziewali się nastania królestwa szczęścia. Marksizm wpisywał się w to religijne myślenie. Także Putin na nim bazuje i dlatego jego notowania w Rosji rosną wraz z wojną.