Ambasador Ukrainy: nie zapomnimy Niemcom tej zdrady

Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk oświadczył, że jego krajowi "nadal odmawia się tej broni, którą Niemcy mogą dostarczyć". Jeśli strona niemiecka będzie nadal odmawiać, a rosyjskie wojsko rzeczywiście wkroczy na Ukrainę, Ukraińcy nigdy nie zapomną Niemcom tej zdrady - powiedział Melnyk telewizji BILD.
"Dzisiaj potrzebujemy nie tylko słów, wyrazów solidarności, potrzebujemy (też) broni do obrony” – powiedział Melnyk w niedzielę w programie telewizji BILD. "Nadal odmawia się nam tej broni, którą Niemcy mogą dostarczyć" - dodał. Jeśli Niemcy będą nadal odmawiać, a prezydent Rosji Władimir Putin rzeczywiście wyda siłom rosyjskim rozkaz wkroczenia na Ukrainę w najbliższych dniach lub tygodniach, będzie to "porażka niemieckiej polityki zagranicznej” i "ogłoszenie upadłości", a "Ukraińcy nigdy nie zapomną tej zdrady" – podkreślił ambasador. Melnyk zaapelował również do Zachodu o przyjęcie omawianych sankcji wobec Rosji, "zanim dojdzie do ostrzału Kijowa".
W obliczu krytyki wobec byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera za lobbing na rzecz Rosji lider frakcji jego partii SPD Rolf Muetzenich podkreślił, że polityk "ma prawo do życia prywatnego", a "oprócz działalności gospodarczej jest również mocno zaangażowany w inicjatywy humanitarne i wspiera artystów”. Zapytany o zaangażowanie Schroedera w rosyjski przemysł energetyczny, Muetzenich powiedział w weekend gazetom grupy medialnej Funke: "Mam ten sam pogląd, co jeden z moich poprzedników, Peter Struck: +ja bym tego nie zrobił+".
Dodał jednak, że niezależnie od tego Schroeder wykonał świetną robotę jako kanclerz. "Przeprowadził nasz kraj przez egzystencjalny kryzys w polityce społecznej i gospodarczej. Cenię go za to, jak również za jego +nie+ dla wojny w Iraku" - powiedział lider parlamentarnej frakcji socjaldemokratów. Zapytany, czy to prywatna sprawa byłego kanclerza, że został lobbystą na rzecz rosyjskiego gazu, Muetzenich powiedział: "Gerhard Schroeder ma prawo do życia prywatnego. Oprócz działalności gospodarczej jest również mocno zaangażowany w inicjatywy humanitarne i wspiera artystów".
Schroeder, uważany za wieloletniego przyjaciela prezydenta Rosji Władimira Putina, jest szefem rady dyrektorów rosyjskiego państwowego koncernu energetycznego Rosnieft. Ponadto socjaldemokrata zajmuje czołowe pozycje w projektach Nord Stream i Nord Stream 2, gazociągów łączących Rosję i Niemcy przez Morze Bałtyckie. Rosyjski gigant gazowy Gazprom poinformował też niedawno o nominacji Schroedera do rady dyrektorów tego koncernu - przypomina portal tygodnika "Spiegel". Były kanclerz wywołał ostatnio poruszenie i krytykę swoimi wypowiedziami na temat kryzysu na Ukrainie, na przykład skrytykował żądania Ukrainy dotyczące dostaw broni jako "pobrzękiwanie szabelką".
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w poniedziałek po południu przeprowadzi rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w związku z konfliktem między Rosją a Ukrainą - zapowiedział rzecznik rządu w Berlinie Steffen Hebestreit.
Rozmowa jest ściśle uzgodniona z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i dotyczyć będzie także ewentualnego szczytu z udziałem Putina i prezydenta USA Joe Bidena. Inicjatywa w tej sprawie wyszła od Macrona, który w niedzielę dwukrotnie rozmawiał przez telefon z Putinem, a raz z Bidenem - pisze agencja dpa.
Rząd niemiecki z zadowoleniem przyjmuje fakt, że Biden zaproponował bezpośrednie spotkanie z Putinem - powiedział Hebestreit. Wyraził nadzieję, że strona rosyjska zaakceptuje tę propozycję. "Teraz ważne jest podjęcie niezbędnych przygotowań, aby taki szczyt mógł się odbyć jak najszybciej" - podkreślił.
WO
Źródło: PAP