MEGASKANDAL! Odwołano zaproszenie dla autora z powodu POGLĄDÓW POLITYCZNYCH! Andrzej Pilipiuk UJAWNIA

Za około dwa tygodnie ma odbyć się konwent miłośników fantastyki „Konline” organizowany przez stowarzyszenie Awangarda. Wśród zaproszonych gości znalazł się także pisarz Andrzej Pilipiuk. Jest to jeden z najpopularniejszych w Polsce autorów, związany ściśle ze środowiskiem fanów fantastyki.

Niestety, zaproszenie wycofano. Bulwersującym jest fakt, że powodem takiej decyzji są poglądy polityczne autora, które można określić jako prawicowe czy też – jak sam je nazywa – zdroworozsądkowe.

Na stronie pilipiuk.com pojawiło się oświadczenie w związku z konwentem Konline, na który zaproszenie zostało cofnięte. Jak pisze sam Andrzej Pilipiuk, nigdy nie ukrywał „ani swojego ukraińskiego pochodzenia ani religii czy poglądów politycznych”. Zaznacza także, że jako uczestnik 150 konwentów miłośników fantastyki w latach 1997-2019 „nigdy nie potkałem się z żadnymi przejawami agresji, hejtu czy tzw. nietolerancji”.

– Nigdy też nie okazywałem nikomu niechęci motywowanej podobnymi przesłankami. Starałem się nikomu nie odmawiać – jeździłem wszędzie tam gdzie zostałem zaproszony. Z wszystkimi organizatorami imprez zawsze łączyły mnie stosunki koleżeńskie, a z wieloma – przyjacielskie. Różnie potoczyły się ludzkie losy – ale wiele z tych przyjaźni przetrwało do dziś – napisał Andrzej Pilipiuk.

– Otrzymawszy zaproszenie na wirtualny konwent Konline niezwłocznie wyraziłem gotowość uczestnictwa. Niestety nieoczekiwanie przyszła informacja że zaproszenie dla mnie zostało anulowane, gdyż członkom i zarządowi stowarzyszenia Awangarda nie spodobała się obecność na liście gości pisarzy o prawicowych poglądach. (poza mną ofiarą padł Andrzej Ziemiański!) – czytamy na stronie pilipiuk.com. Autor dodaje w oświadczeniu, że „informację o przyczynach wykluczenia potwierdzili meilowo członkowie zarządu – Paweł Domownik i Maciej Starzycki”, którzy „potrzymali stanowisko swojego klubu”.

Ten fragment oświadczenia właściwie wprost mówi o cenzurowaniu autora z przyczyn politycznych. Wyraźnie widać, że lewicowe poglądy szefów stowarzyszenia są powodem, dla którego w ogóle kwestia poglądów politycznych pojawia się na tego typu konwentach.

Zwrócił następnie uwagę, że zauważył, iż w ostatnich latach zaczęły się pojawiać „coraz bardziej niepokojące wieści” o „terrorze politycznej poprawności, który czyni z nauk, sztuki i popkultury „trybiki w machinie neomarksistowskiej inżynierii społecznej”.

– Dowiadujemy się o rugowaniu z list lektur klasyków literatury takich jak Mark Twain. W Szwecji z bibliotek usuwane są (i niszczone) starsze wydana książek Astrid Lindgren. Newsem ostatnich tygodni było nie zaproszenie J.K.Rowling na galę z okazji okrągłej rocznicy ekranizacji jej własnej książki. Aż do dziś żyłem w przekonaniu że nasz naród jest mądrzejszy i dojrzalszy, że te aberracje nie dotyczą i nigdy nie będą dotyczyły Polski. Nie sądziłem że jako pierwszy padnę ofiarą cenzury prewencyjnej, ani że cios ten przyjdzie ze strony mojego własnego środowiska – stwierdza Andrzej Pilipiuk w oświadczeniu na swojej stronie.

– Dziś „nowoczesność” załomotała w nasze drzwi podkutymi buciorami. To od naszej reakcji zależy czy to co się stało pozostanie jedynie haniebnym incydentem, wstydliwym wspomnieniem, wybrykiem garstki nieodpowiedzialnych ludzi nie rozumiejących etosu naszego ruchu, czy też podobne zachowania staną się w nadchodzących latach zmorą naszej codzienności – podsumował autor..

Andrzej Pilipiuk urodził się w 1974 roku w Warszawie, mieszka obecnie w Krakowie. Jest autorem 48 wydanych książek. Za swoją twórczość otrzymał kilka nagród, m.in. „Bestseler Empiku” za powieść „Homo Bimbrownikus”.

Dominik Cwikła
 

Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube

Źródła:
fot.