Pospieszalski mówił o eksperymentach w domach dziecka. O. Rydzyk CSsR: „Straszne bestialstwo. Jak obóz koncentracyjny w Łodzi” (WIDEO)

W ostatnią sobotę w AKSiM odbyło się sympozjum „Oblicza pandemii”, które odbiło się wyjątkowo szerokim echem. Wśród prelegentów był m.in. Jan Pospieszalski, który już wywołał niemałe poruszenie swoim wystąpieniem. Media szeroko komentowały jego wystąpienie w kontekście powiązań Kancelarii Premiera z wielkimi koncernami oraz promocją szprycy i związanych z tym ogromnych pieniędzy.

 

Z kolei w kontekście cenzury i potężnego ograniczania wolności dyskusji w sieci, Pospieszalski zwrócił uwagę, że rząd dofinansowuje organizacje nazywające się „niezależnymi weryfikatorami treści”.

 

- W mediach funkcjonują te facebookowe ORMO – ci, którzy donoszą, którzy banują albo zgłaszają tzw. naruszenie zasad społeczności. Ale oprócz tego działają firmy pt. Demagog, Fake Hunter i fakenews.pl. Wszystkie te firmy są finansowane sowicie z różnych miejsc. Firma Fake Hunter dostała od Kancelarii Premiera 98 257,12 zł, a partnerem firmy Fake Hunter jest Polska Agencja Prasowa oraz akademia firmy Pfizer – mówił Jan Pospieszalski na sympozjum „Oblicza pandemii”. Oznacza to, że jeśli za popełnienie myślozbrodni otrzymaliście na Facebooku ograniczenie lub blokadę, możliwe jest, że miała w tym udział Kancelaria Premiera.

 

Jednak o wiele większe poruszenie wywołały słowa o eksperymentach na dzieciach i efektach kontroli poselskiej w domu dziecka, którą przeprowadził poseł Grzegorz Braun.

 

– Bardzo chciałem podziękować z tego miejsca pani dr Katarzynie Ratkowskiej, która z nami podjęła dosyć heroiczną próbę wdarcia się, wejścia do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. To było 1 czy 2 sierpnia ubiegłego roku – mówił Jan Pospieszalski.

 

– Wraz z posłem Grzegorzem Braunem, korzystając z jego uprawnień, właśnie z Grzegorzem Płaczkiem i z Marcinem Rolą weszliśmy tam, i z panią doktor, i walczyliśmy o to, żeby zatrzymać eksperymenty medyczne na dzieciach, które są realizowane w ośmiu ośrodkach w Polsce – dodał Pospieszalski.

 

Grzegorz Braun po kontroli poselskiej napisał na Twitterze, że „już 27 kwietnia prezes Cessak wydał decyzję dopuszczającą eksperymentalne 'antykowidowe' szczepienia zdrowych dzieci i niemowląt – przy czym za wszelkie uzasadnienie wystarczyć ma zdanie 'strony' = Pfizer”. W tłicie Brauna zostało również załączone pismo od Cessaka.

 

 

– Żadne media nie podjęły tego tematu, żadne media. Ci ludzie nie byli w stanie się z tego wytłumaczyć. Dostaliśmy od pracowników pana prezesa Cessaka listę tych ośrodków, widzieliśmy część tej dokumentacji. Część dokumentacji została zamazana i nieudostępniona nam, ponieważ obowiązuje ich lojalność wobec Pfizera, nie wobec polskiego podatnika – podkreślił red. Pospieszalski.

 

– Natomiast fakt, że media kompletnie zignorowały to zdarzenie też wystawia swoistą cenzurkę naszym dziennikarzom, branży którą reprezentuję – poinformował dziennikarz.

 

W trakcie mającego później miejsce panelu dyskusyjnego o. Rydzyk CSsR wyraził oburzenie z powodu praktyk, które mają miejsce w Polsce.

 

– Jeżeli są eksperymenty na dzieciach w ośmiu jakichś ośrodkach, to mi to przypomina – proszę wybaczyć, może ktoś powie, że za wiele – ale obóz koncentracyjny w Łodzi dla dzieci w czasie II wojny – stwierdził znany redemptorysta.

 

Jak Pospieszalski wówczas odparł, że złożył „dwa doniesienia do prokuratury i cisza”.

 

– Jeżeli to jest – to jest straszne bestialstwo. Ja tylko to porównuję do – tak mi się skojarzyło, jak pan to mówił – obóz koncentracyjny dla dzieci w Łodzi, zrobiony przez Niemców – powtórzył o. Rydzyk CSsR. – To jest straszne. Jak można? Słyszałem, że to w domach dziecka. Nie ma ich kto bronić – stwierdził kapłan.

 

 

Dominik Cwikła
 

Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube