SKANDAL! Ukraińcy świętują urodziny Bandery! OGROMNY pochód w Kijowie!

0
0
/ Kijów

Do skandalicznych scen doszło 1 stycznia w Kijowie. W dniu 113 urodzin Stepana Bandery ukraińscy sympatycy banderyzmu zorganizowali pochód ku czci jednego ze sprawców Ludobójstwa Wołyńskiego. Uczestnicy maszerowali z pochodniami i flagami zbrodniczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Według lidera Prawego Sektora Andrija Tarasenko marsz ten był również związany z sytuacją na wschodniej granicy Ukrainy, gdzie Rosjanie w ostatnich miesiącach ulokowali tysiące żołnierzy i ciężkiego sprzętu militarnego.

- Dziś, kiedy na froncie trwa wojna z okupantem, a wewnątrz z piątą kolumną, pamiętamy i czcimy pamięć Stepana Bandery

– powiedział Andrij Tarasenko, przywódca ukraińskiej partii Prawy Sektor, inspirującej się zbrodniczym banderyzmem.

Bandera był przywódcą jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, której zbrojne ramię, Ukraińska Powstańcza Armia, jest odpowiedzialne za prowadzone w latach 1943-1944 czystki etniczne na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Historycy IPN szacują, że zginęło wówczas ok. 100 tys. obywateli II Rzeczypospolitej.

Do skandalu doszło również w grudniu, kiedy rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina zamieścił na Twitterze zdjęcie z Iwano Frankiwska (dawny Stanisławów), na którym widać ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua i ambasadora Polski na Ukrainie, Bartosza Cichockiego. W tle można zauważyć wiszącą na maszcie czerwoną-czarną flagę, czyli flagę jaką posługiwała się UPA. Zdjęcie wywołało liczne, emocjonalne reakcje internautów.

Pojawienie się czerwono-czarnej flagi na zdjęciu, umieszczonym na oficjalnym koncie rzecznika MSZ na Twitterze sprawiło, że jeden z liderów Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak zażądał od Łukasza Jasiny, rzecznika MSZ, usunięcia wpisu.

- Wygląda to jakby MSZ aprobował banderowską flagę – napisał w mediach społecznościowych Bosak.

Zbrodnia Wołyńska była czystką etniczną wymierzoną przede wszystkim w Polaków, ale również inne narodowości (Żydów, Ormian). Jej sprawcami były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów – frakcja Stepana Bandery, podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia oraz miejscowa ludność masowo uczestnicząca w mordach polskich sąsiadów. Wśród dokonujących zbrodni nie brakowało też ochotników do SS „Galizien” – ukraińskiej dywizji w służbie III Rzeszy.

Choć nazwa ludobójstwa odwołuje się do mieszkańców Wołynia, jej zasięg terytorialny był znacznie większy. Według ustaleń polskich historyków miało ono miejsce nawet w siedmiu województwach: wołyńskim, lwowskim, tarnopolskim, stanisławowskim, lubelskim, poleskim i krakowskim. Oszacowanie liczby ofiar jest bardzo skomplikowane, przede wszystkim ze względu na uniemożliwianie ekshumacji i prowadzenia badań przez władze ukraińskie. Mówi się co najmniej o 100-150 tysiącach zamordowanych, ale ta liczba może być znacznie większa. Kulminacją zbrodni była „Krwawa Niedziela” – 11 lipca 1943 r. Bandy OUN-UPA dokonały wówczas skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. Ludobójcze akcje ukraińskich szowinistów wymierzone w polską ludność miały miejsce przede wszystkich w latach 1943-1945, ale część historyków jako ramy czasowe podaje lata 1939-1947.

Ukraińcy odznaczali się niezwykłym okrucieństwem, nawet jak na standardy II wojny światowej. Zachowały się liczne relacje świadków oraz bezpośrednie dowody (np. fotografie) wskazujące iż bojówki stosowały wyjątkowo sadystyczne metody tortur. Kaci nie przebierali w środkach stosując terror na masową, niespotykaną dotychczas skalę. Działania zbrodniarzy miały ewidentnie rasistowski charakter, a ich celem była „Ukraina czysta jak szklanka wody”. Popularną formą ataków stały się podpalenia budynków (w tym kościołów), w których tłoczono mieszkańców danej miejscowości. Organizowane spontanicznie oddziały polskiej samoobrony nie były w stanie skutecznie przeciwdziałać przeciwnikowi. Historycy wskazują, że miały miejsce również akcje odwetowe na ludności ukraińskiej. Do dziś Zbrodnia Wołyńska stanowi podstawowy problem w relacjach pomiędzy oboma krajami. Aby były one właściwie budowane, muszą oprzeć się na prawdzie i szacunku wobec ofiar.

 

PZ

 

Źródło: medianarodowe.com, wolynnapowazki.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną