SKANDAL! Odbudowana katedra Notre-Dame będzie świątynią MASONERII?

Odbudowa katedry Notre-Dame, ukochanej katedry w stolicy Francji, została w dużej mierze zatwierdzona przez specjalną komisję ds. dziedzictwa, której zadaniem jest ochrona zabytków. Tymczasem plany przekształcenia idą w kierunku Disneylandu, bądź nawet wolnomularskiego spojrzenia na świat. Obejmują sztukę współczesną, szlak odkrywców, świetliste frazy wyświetlane na ścianach i przebudowane boczne kaplice, aby odzwierciedlić „myśl ekologiczną”.
„Commission du Patrimoine”, która jest specjalną agencją francuskiego ministerstwa kultury, spotkała się z przedstawicielami archidiecezji paryskiej, którzy w czwartek rano przedstawili swój bardzo kontrowersyjny plan. Późnym popołudniem komisja dała oficjalne zielone światło dla planu, który obejmuje wprowadzenie sztuki współczesnej, zgodnego z „Laudato si” szlaku odkrywczego oraz remont nawy głównej, wraz z ruchomymi ławkami i mównicą, która zostanie umieszczona tuż przed (nowym) współczesnym ołtarzem na skrzyżowaniu transeptu.
Wielu naiwnie wyobrażało sobie, że władze cywilne staną okoniem w obliczu „politycznie poprawnego Disneylandu”, jak to określił dziennikarz Henry Samuel z The Telegraph w szokującym raporcie opublikowanym dwa tygodnie temu przez gazetę, w którym ujawniono światu plany archidiecezji.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni podniosło się wiele głosów potępiających „głupawe”, „dziecięce”, „kiczowate” plany, które miały wpływ na samą naturę katedry. Z takim oburzeniem spotkał się plan zmiany wystroju wnętrza katedry poprzez rzucanie świetlistych fraz na ściany, przebudowy kaplic bocznych zgodnie ze współczesną myślą „ekologiczną” i wprowadzenie motywów muzycznych towarzyszących odkrywaniu przez turystów „znaczenia” chrześcijańskich symboli. Zwłaszcza, gdy archidiecezja paryska pogrążona jest w kryzysie z powodu nagłej rezygnacji arcybiskupa Michela Aupetita, który został (słusznie lub niesłusznie) oskarżony o romans z kobietą, gdy był wikariuszem generalnym.
Około stu sygnatariuszy apelu opublikowanego we wtorek jednocześnie przez „La Tribune de l'Art” i ogólnopolski dziennik Le Figaro nie zostało wysłuchanych. Wśród nich było wielu naukowców, architektów, filozofów, historyków i historyków sztuki, kuratorów muzeów, dziennikarzy i osobistości telewizyjnych. Podczas gdy ci ostatni – na przykład Stéphane Bern, który specjalizuje się w konserwacji francuskich pamiątek architektonicznych, i Valérie Expert, specjalistka ds. konsumenckich – są bardzo dobrze znani w społeczeństwie jako prezenterzy telewizji ogólnokrajowej, inni sygnatariusze mogli wydawać się bardziej niejasni.
Ale ich prestiż jest ogromny. Pochodzą z paryskiej Sorbony, Luwru, Biblioteki Brytyjskiej, domeny Wersalu, Villa Medicis w Rzymie i najwyższej klasy uczelni, takich jak Ecole Normale Supérieure w Paryżu, a także wielu innych uniwersytetów i instytucji kulturalnych. wszystkie władze we własnej domenie. Kilku członków „Académie française”, założonej w XVII wieku przez kardynała de Richelieu, takich jak filozof Alain Finkielkraut, historyk Pierre Nora i powieściopisarz Jean-Marie Rouart, podpisali apel. Listę zamknął amerykański antyislamistyczny autor Ibn Warraq.
Ich artykuł głosił: „Nowe zagrożenie wisi nad Notre-Dame de Paris: to, co ocalił ogień, diecezja chce zniszczyć”.
Po skrytykowaniu planu opracowanego przez księdza Gillesa Drouina, modernistycznego profesora liturgii, przypomniano, że ludzie z całego świata hojnie przekazali prezenty o wartości miliarda euro na odbudowę Notre-Dame. Grupa wystąpiła z apelem o prawdziwą renowację katedry w jej dawnej świetności, wyobrażonej i wykonanej przez XIX-wiecznego geniusza, który przywrócił ją w pełnej harmonii z oryginalną gotycką inspiracją, Eugène Viollet-le-Duc.
Najnowszą książkę Chrisa Klinsky’iego pt. „W mackach fundacji, jak organizacje pozarządowe próbują manipulować ludźmi” można zamówić pod numerem telefonu 601 519 847 bądź w wydawnictwie Capital Book - https://capitalbook.com.pl/pl/p/W-mackach-fundacji%2C-jak-organizacje-pozarzadowe-probuja-manipulowac-ludzmi-Chris-Klinsky/4774
Źródło: LifeSiteNews