Nawet w obliczu masowej inwazji migrantów politycy PO i Lewica pokazują, że są jawnymi głupcami i zdrajcami (FELIETON)

„Mateuszu, migranci to nie jest polityczne złoto, pandemia to nie biznes, aborcja nie spadła wam z nieba. Nie myśl, jak zarobić na dramatach i problemach Polaków, tylko jak je rozwiązać!” - szczeknął na Twitterze Donald Tusk. Jak kuźwa nie złoto? Jeden z jego niemieckich panów, niejaki Martin Schulz cztery lata temu mówił że są cenniejsi od złota: ZOBACZ

Wysyp kretyńskich komentarzy polityków opozycji

Marek Belka ogłosił: „PiS spada w sondażach, a to oznacza pilne poszukiwanie „wroga” przez Partię. Wrócą do uchodźców, LGBT, a może teraz poszczują na lekarzy? Wiele wskazuje na to, że z „pomocą” przyjdzie jednak Aleksandr „Ciepły Człowiek” Łukaszenka”.

Euro(p)oseł PO Łukasz Kohut stwierdził „mówimy o wojnie hybrydowej - to ona zaczęła się w 2015 roku. Farmy trolli, produkcja fake newsów, podsłuchy kelnerów i niejasne, opisane przez Tomasz Piątek kontakty PiS z Kremlem. Odsunięcie PiS od władzy to jedyna szansa na pozostanie Polski w rodzinie państw zachodnich”.

Wbrew temu zaklęciu przechodzą i to setkami, po czym ich łapiecie i wywozicie do lasu narażając na śmierć. Czy przemoc to jedyne na co Was stać? Kiedy przestaniecie blokować pomoc humanitarną? - zareagował na wpis szefa MSwiA Franciszek Sterczewski, poseł KO.

Tragiczna sytuacja na granicy. Zyskują na tym dwaj dyktatorzy, ten z Mińska i ten z Warszawy. Dla nich życie ludzkie nic nie znaczy – napisał na Twitterze z kolei Andrzej Rozenek, poseł Nowej Lewicy.

Sytuacja na granicy jest poważna. Mamy tam ok 1000 zdesperowanych, zziębniętych cywilów. Oprócz cywilnych środków powstrzymywania trzeba być gotowym z pomocą humanitarną. Co na to Polska prawica: „wojna”, „atak”, „święta granica”. Przepraszam, ale Polska prawica jest najgłupsza – stwierdził Maciej Gdula, kolejny poseł Nowej Lewicy.

Jak trwoga to do Frontexu

I tak (p)osioł Marcin Kierwiński z Platformy napisał: „Prowokacje Łukaszenki narastają. Dziś widzimy do czego prowadzi z jednej strony niegodziwa polityka białoruskiego reżimu z drugiej zaś polityka rządu PiS, który poprzez swoje zaniechania został sam z tym problemem. Trzeba działać razem z UE, razem z Frontex, razem z NATO”. Podobne zdanie na twitterze wyraził kolejny poseł Platformy Paweł Poncyljusz pisząc: „Właśnie rozmawiałem z niemieckim posłem do Bundestag’u o sytuacji na polskiej granicy. Według niego niemiecki minister spr. wew. proponuje polskiemu MSWiA wsparcie wraz z delegowaniem niemieckich policjantów do pomocy w PL, ale polski rząd nie chce pomocy”! Cóż wiceminister Maciej Wąsik szybko go skasował odpowiadając. Niemiecki MSW zaproponował polskiemu odpowiednikowi patrole na zachodniej granicy Polski, nad Odrą i Nysa Łużycką, a nie na wschodniej nad Bugiem i Świsłoczą. Zanim coś Paweł Poncyljusz napiszesz - dobrze sprawdź, czy to nie fejk. Chyba, że coś źle zrozumiałeś”? Borys Budka „Sytuacja na polsko-bialoruskiej granicy wymaga zaangażowania nie tylko polskich sił, ale i UE oraz NATO. Rząd PiS odpowiada za jej ochronę. Tu potrzebne są decyzje, a nie przewlekanie sporu, by kolejny raz grać na emocjach kosztem bezpieczeństwa Polaków”.Kolejny PO-wiec (i dawny PiS-wiec) Paweł Kowal ogłosił „Frontex ma możliwości mobilizacji funkcjonariuszy z państw UE, różne możliwości operacyjne oraz doświadczenie. Frontex to nie tylko urzędnicy. Trzeba wezwać Frontex”.

Cóż nawet taka tytanica intelektu, jak poślica Anna Maria Żukowska raz na jakiś czas powie, albo napisze coś rozsądnego „Tych funkcjonariuszy jest na CAŁĄ UE 1000. Tysiąc osób na 27 państw. Przyślą do Polski z 50. Dajcie spokój z tym Fronteksem”. Oczywiście jedyne sensowne zdanie od roku szybko załatwiła opinią, że przy tej inwazji mur się nie sprawdził. Jak widać nawet w obliczu masowej inwazji migrantów politycy PO i Lewica pokazują, że są jawnymi głupcami i zdrajcami.

Piotr Stępień