SZOK! Zmarł 4 godziny po SZCZEPIENIU! Koncern umywa ręce? "Nie ma związku"

0
0
/ źródło: Pixabay

Nie ustalono związku między szczepieniem a śmiercią 47-letniego mieszkańca Winnicy na Ukrainie – oświadczył koncern farmaceutyczny Pfizer. Jak podało ukraińskie ministerstwo ochrony zdrowia, mężczyzna zmarł po przyjęciu szczepionki tej firmy przeciwko COVID-19 - pisze portal dorzeczy.pl

Resort ochrony zdrowia Ukrainy poinformował, że bada okoliczności śmierci 47-latka, który zmarł w piątek cztery godziny po otrzymaniu szczepionki Comirnaty/Pfizer-BioNTech. Zaznaczono, że inne osoby, którym podano preparat z tego samego flakonu, są w dobrym stanie zdrowia.

Przypadek zarejestrowano jako zdarzenie niepożądane po szczepieniu. Zgodnie z przepisami i międzynarodowymi standardami konieczne jest zbadanie okoliczności każdego zgonu, który następuje w okresie 30 dni po otrzymaniu szczepionki. 

Pfizer, cytowany przez agencję Reutera, podkreślił, że traktuje bardzo poważnie zdarzenia niepożądane, które potencjalnie są związane z jej szczepionką. "Zaznaczamy, że tym razem nie ustalono związku przyczynowo-skutkowego".

Koncern wskazał, że dotychczas ponad 400 milionów ludzi na całym świecie otrzymało szczepionkę Pfizera przeciwko COVID-19. "Należy odnotować, że ciężkie zdarzenia niepożądane, które nie są powiązane ze szczepionką, niestety mogą się pojawiać z taką samą częstotliwością, jak ogółem wśród populacji" – dodano.

Źródło: dorzeczy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną