PILNE! Wkrótce KONIEC RESTRYKCJI?! Rząd poluzuje obostrzenia!

Do końca tygodnia premier i minister zdrowia przedstawią informacje ws. dalszego luzowania obostrzeń – poinformował w Radiu Zet szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Wśród tych informacji będzie ujęta kwestia zgromadzeń spontanicznych.
Jak raportuje Polska Agencja Prasowa, Szef KPRM pytany o rekomendację Rady Medycznej w sprawie odstępu trzech tygodni między pierwszą a drugą dawką szczepienia preparatem Pfizer dla dzieci w wieku 12–15 lat odparł, że taka rekomendacja jest przygotowywana. - W tym tygodniu przez Ministerstwo Zdrowia zostaną wydane zalecenia, żeby podawać najmłodszym szczepionki w odstępie trzech tygodni – poinformował Dworczyk. Jak dodał, będą to wytyczne dla punktów szczepień.
Dworczyk pytany, kiedy zostanie zniesiony zakaz organizowania zgromadzeń spontanicznych, odparł, że nowe regulacje w sprawie obostrzeń pojawią się w tym tygodniu. - Według mojej wiedzy do końca tego tygodnia pan premier z panem ministrem zdrowia przedstawią dalsze luzowanie obostrzeń i kwestia zgromadzeń spontanicznych będzie również ujęta wśród tych informacji – powiedział. Nie wykluczył, że zakaz ten zostanie zniesiony pod koniec czerwca. Dworczyk przypomniał, że obecne obostrzenia obowiązują do 25 czerwca. - Po tej dacie będą kolejne luzowania – powiedział szef KPRM, zaznaczając, że wśród tych działań może być zniesienie zakazu organizowania zgromadzeń spontanicznych.
Szef KPRM poinformował, że w połowie czerwca zostaną przedstawione szczegóły dotyczące loterii zachęcającej do szczepień. Obowiązujące teraz obostrzenia zostały przedłużone od 6 czerwca do 25 czerwca. Jednak od 6 czerwca rząd przywrócił możliwość funkcjonowania sal zabaw dla najmłodszych z obowiązującym limitem jednej osoby na 15 m kw. Przywrócono od 6 czerwca możliwość prowadzenia w tradycyjny sposób targów, konferencji i wystaw, z limitem jednej osoby na 15 m kw. Zwiększony został też limit osób mogących uczestniczyć w weselach i zgromadzeniach publicznych, do 150 osób.
Co ciekawe, wróciła także sprawa respiratorów. Cieszyński był pytany o to, jak wygląda sprawa zakupów, za które był odpowiedzialny w Ministerstwie Zdrowia, w tym m.in. o zakup respiratorów. - Jeżeli chodzi o tamtą sprawę – co mówiłem już wielokrotnie – gdy ten sprzęt niezbędny do ratowania życia pacjentów nie był dostępny, podjęliśmy decyzję o zakupie od kontrahenta, który otrzymał pozytywną rekomendację CBA – wyjaśniał polityk. W ocenie ministra Cieszyńskiego „w warunkach fontowych nie było możliwości, żeby w normalny sposób, tak jak zwykle to ma miejsce, przeprowadzać przetarg z normalnymi procedurami”. – To zostało jednogłośnie przyjęte przez Sejm, że na czas pandemii robimy zakupy w innym trybie – zaznaczał.
Precyzował, że została wdrożona procedura, w ramach której resort był wspierany od strony badania wiarygodności kontrahentów. Minister Cieszyński był też pytany, dlaczego w dniu podpisania umowy przekazana została zaliczka na sprzęt. – Bo tak to wtedy wyglądało. Od razu, kiedy okazało się, że kontrahent nie wywiązuje się z umowy, zwróciliśmy się o zwrot środków – powiedział.
Cieszyński poinformował, że jeszcze za jego obecności w MZ „zwrócone zostało około 13 mln euro, zaś do Polski dotarł towar o wartości 9 mln euro”. - W ostatnim czasie do MZ wróciła kolejna transza środków i zajęte zostały przez komornika respiratory o wartości około 11 mln euro; to łącznie około 40 mln euro, a kwota przedpłaty to 35 mln euro - dodał. - Wszystkie tezy, jakoby tego sprzętu nie było bądź te środki zostały wysłane i nie wróciły, w mojej ocenie to nie jest prawda - mówił.
WO
Źródło: PAP, TVP