Kaczyński: Kurski robi dobrą robotę! TVP jest wzorem cnót w porównaniu z TVN

Jacek Kurski robi dobrą robotę w TVP. W porównaniu z TVN ta telewizja publiczna jest po prostu wzorem cnót wszelakich - ocenił prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński. Zapewnił też, że rząd nie wycofa się z podatku od wpływów reklamowych.
Informacje o wywiadzie podaje portal wirtualnemedia.pl. Wywiad przeprowadzony z Jarosławem Kaczyńskim przez Joannę Miziołek i Elizę Olczyk z "Wprost" dotyczył wielu spraw z życia społecznego i politycznego, także mediów. Dziennikarki zapytały szefa Prawa i Sprawiedliwości, czy uważa, iż trwanie rządu przy zaproponowanym na początku br. podatku od przychodów reklamowych jest dobrym rozwiązaniem, po tym jak w lutym br. przeciw daninie zaprotestowało wiele prywatnych mediów. - Oczywiście. Prawie we wszystkich państwach europejskich występuje taki podatek, dlaczego ma nie występować u nas? Nasi eksperci często mówią: „Na to ci ludzie się nie zgodzą, ta instytucja się nie zgodzi”. Gdybyśmy się tym kierowali, mielibyśmy stan, który kiedyś Marek Jurek określił bardzo celnie jako imposybilizm, niemożliwość działania - stwierdził Jarosław Kaczyński.
Zapytany, czy rząd nie przestraszył się stacji radiowych bez programu, portali bez informacji, Kaczyński odpowiada: - Bardzo przepraszam, ale nie. U nas jest takie przeświadczenie, że jak się zrobi wielką demonstrację, to rząd upadnie. Gdyby to była prawda, to na Zachodzie ciągle upadałyby rządy, a tak nie jest - stwierdził. 10 lutego br. większość polskich mediów prywatnych postanowiło zawiesić działalność na 24 godziny, żeby wyrazić swój protest wobec projektu podatku od przychodów reklamowych. W akcji „Media bez wyboru” wzięło udział ponad 40 wydawców mediów, w tym największe komercyjne stacje telewizyjne - Grupa TVN Discovery, Polsat, Puls - radowe - Eurozet, RMF FM, Grupa Radiowa Agory, a także większość czołowych mediów internetowych (RASP, Wirtualna Polska, Interia) i prasy (Agora, Gremi Media, Bonnier, Infor). Z badania agencji SW Research wynikało, że 54 proc. Polaków zdecydowania popiera protest mediów, a co piąta osoba – „raczej popiera”.
Dziennikarki dopytywały też oto, jak wicepremier Kaczyński odbiera telewizję publiczną. - Podobno Jacek Kurski robi telewizję dla jednego widza i to pan nim jest? – padło pytanie. - On tak mówi czy inni tak mówią? Zresztą problem w tym, że ja nie oglądam telewizji – skontrował polityk PiS. Dodał też, że nie rozumie, dlaczego telewizja publiczna i sam Kurski „wzbudzają ogromne emocje, w szczególności wśród pań”. - Znam wiele pań zaprzyjaźnionych z nami w sensie politycznym i one wszystkie na mnie warczą z powodu tej telewizji. A ja uważam, że to jest dobra robota. Po owocach ich poznacie. Miliony ludzi wie dziś więcej o Polsce niż przedtem i to są wyborcy. Jest wybór: każdy może wziąć sobie pilota i przełączyć na TVN. A w porównaniu z TVN ta telewizja publiczna jest po prostu wzorem cnót wszelakich – pointuje Jarosław Kaczyński.
WO
Źródło: wirtualnemedia.pl