Adam Bodnar po raz ostatni przemawiał w Sejmie! Po 5 minutach przerwał mu dzwonek!
Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu RP Adam Bodnar wygłosił informację o działalności Rzecznika Praw Obywatelskich oraz o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela w roku 2020. To ostanie sejmowe wystąpienie Bodnara jako Rzecznika Praw Obywatelskich.
– Ten okres mojego urzędowania trafił na czasy szczególne w najnowszych dziejach naszego państwa, czasy w których obywatele potrzebowali coraz większego wsparcia, a władza robiła wiele, żeby ograniczyć możliwości działania urzędu rzecznika – podkreślał Bodnar, dodając, że "przez sześć lat nastąpił niespotykany dotąd chaos prawny".
Mówił przede wszystkim o naruszaniu konstytucji i zasady trójpodziału władzy przez obecny rząd, a także o zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. – Zmierzaliśmy w stronę państwa, w który władza jest scentralizowana, narastają problemy z praworządnością, standardami demokracji – powiedział
Jako sukcesy Bodnar wymienił poprawienie sytuacji osób posiadających kredyty walutowe i uchylenia przez cztery sądy administracyjne uchwał przeciwko ideologii LGBT. Wspomniał również o wyroku Sądu Najwyższego z 16 września 2020 roku, który uznał, że przy obniżaniu świadczeń emerytalno-rentowych pracowników lub funkcjonariuszy służb PRL należy te obniżenie oceniać przez indywidualne czyny, a nie samą przynależność do służby.
Po pięciu minutach od rozpoczęcia wystąpienia RPO, na sali sejmowej zabrzmiał dzwonek sygnalizujący, że Bodnarowi upłynął przewidziany czas na wypowiedź.
Adam Bodnar dopytywał, ile pozostało mu czasu na zaprezentowanie informacji, a wodpowiedzi od prowadzącej obrady wicemarszałek Małgorzaty Gosiewskiej (PiS) usłyszał, że przewidziano na to pięć minut, ale ten czas zostanie przedłużony. Gosiewska przypomniała mu również, żeby skupił się w swojej wypowiedzi na informacjach o działalności RPO w 2020 roku.
Źródło: dorzeczy.pl
