IKEA sprzedaje tęczowe torby LGBT! Zysk na... telefon zaufania dla dzieci i młodzieży

0
0
/ źródło: Pixabay

IKEA wprowadza do sprzedaży w Polsce limitowaną wersję tradycyjnej niebieskiej torby FRAKTA - wielokolorową torbę Storstomma. Cały dochód z jej sprzedaży firma przekaże na 116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży prowadzony przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę.

O akcji IKEA informuje portal wirtualnemedia.pl. Torby Storstomma można kupić we wszystkich sklepach stacjonarnych IKEA w Polsce w cenie 9,99 zł. Sprzedaż limitowanej edycji toreb rozpoczęła się 17 maja, w Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii. - Torba Storstomma to produkt IKEA, który oprócz podstawowej funkcji, jest również symbolem szacunku dla osób LGBT+ oraz wsparcia otwartości. Szacunek i włączanie są częścią naszych wartości w IKEA. Każdy z nas jest ważny, każdy jest słyszany i wkład każdego się liczy. Sprzedaż toreb Storstomma oznacza dla nas możliwość wsparcia oraz pomocy dzieciom i młodzieży narażonym na wykluczenie społeczne, we współpracy z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę, która prowadzi telefon zaufania dla dzieci i młodzieży - mówi Susanna Romantsova, liderka ds. różnorodności, równego traktowania i kultury przynależności w IKEA Retail w Polsce. Torby Frakta IKEA w kolorach tęczy szwedzka sieć sprzedaje w Polsce od dwóch lat. Frakta, na której znajduje się sześć pasków w kolorach najpopularniejszej wersji „Rainbow Flag” - międzynarodowego symbolu dumy i ruchu na rzecz równouprawnienia osób LGBT.

 

W ubiegłym roku dochód ze sprzedaży toreb także trafił na konto Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Fundusze zasiliły działalność telefonu 116 111, co pozwoliło odebrać dodatkowo ponad 1300 telefonów od nastolatków w kryzysie. Fundacja otrzymała także od IKEA produkty z przeznaczeniem na wsparcie placówek pomocowych i wsparcie finansowe. Dodatkowo razem z Ingka Centres Polska, IKEA przekazała produkty na wsparcie placówek Fundacji, a także zorganizowała w maju 2020 r. koncert charytatywny online, który obejrzało w sumie ponad 160 000 osób. Do tylu też osób udało się wtedy dotrzeć z przesłaniem dotyczącym Fundacji i działania telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży. Zakładany dochód ze sprzedaży toreb Storstomma umożliwi odebranie dodatkowo nawet blisko 10 tysięcy połączeń od dzieci i młodych ludzi potrzebujących rozmowy o tym, co dla nich trudne i bolesne, a nie znajdujących rozwiązania i pomocy wśród najbliższych z ich otoczenia.

 

Szwedzka sieć nie po raz pierwszy angażuje się we wsparcie środowisk LGBT. Głośno było o sprawie, w której jeden z pracowników sieci został zwolniony za sprzeciw wobec takich praktyk. Po tym zarzut ograniczania praw pracowniczych ze względu na wyznanie usłyszała kierowniczka ds. zarządzania zasobami ludzkimi w sieci IKEA. Kobieta zwolniła z pracy mężczyznę, który na jednym z forów internetowych zamieszczał cytaty z Biblii mające wesprzeć jego sprzeciw w udziale wsparcia ruchu LGBT jakie organizował jego pracodawca.

 

Cała sytuacja dotyczyła „Dnia solidarności z osobami wykluczonymi z LGBT” jaki zorganizowała IKEA. Wpisy przez, które mężczyzna stracił pracę zamieszczał w wewnętrznej sieci przeznaczonej do komunikacji z pracownikami. Całe wydarzenie miało miejsce w zeszłym roku. - Mężczyzna wziął tego dnia urlop na żądanie, by nie uczestniczyć w wydarzeniu, które uważał za sprzeczne ze swoim sumieniem i przekonaniami religijnymi – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Zdaniem pracownika nie przypadło do gustu jego pracodawcy przez co ten musiał pożegnać się z posadą. - Kiedy w firmowym intranecie ukazał się artykuł Włączanie LGBT jest obowiązkiem każdego z nas, pokrzywdzony zareagował napisaniem komentarza, na który składały się dwa cytaty z Biblii. Mówiły o tym, że biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia i że ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość – wyjaśnił prokurator. Były pracownik sieci tłumaczył, że umieszczając cytaty z Biblii uzasadniał swoją odmowę włączenia się w działania promujące LGBT.

 

Zdaniem prokuratury z akt śledztwa wynika, że zwolnienie pracownika wynikało z „arbitralnych ocen” i „uprzedzeń” kierowniczki względem pracownika. - Analiza intranetowych wpisów pokrzywdzonego, oparta na ekspertyzie biegłego, nie potwierdziła stawianych przez pracodawcę tez, jakoby cytaty z Biblii miały naruszać zasady współżycia społecznego lub wykluczały inne osoby zatrudnione w IKEA – wyjaśnia prokuratura. Prokuratura nie przychyla się także do głosów, że to wpis pracownika był atakiem na konkretne osoby. - Wpis pracownika z podaniem cytatów nie był atakiem na określoną osobę spośród współpracowników, a odpowiedzią na wcześniejsze działanie pracodawcy – wyjaśniła prokuratura.

 

WO

 

 

 

Źródło: wirtualnemedia.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną