Dosyć mordowania polskich dzieci za granicą! Ambasador zaapelował do Czechów

0
0
/ Fot. Pixabay

Zastępca ambasadora RP w piśmie do czeskiego Ministerstwa Zdrowia domaga się uniemożliwienia Polkom zabijania ich nienarodzonych dzieci. Treść listu ujawnił czeski portal Respekt.cz.

W Czechach Polki bez większego problemu mogą zabijać swoje nienarodzone dzieci. Teraz w tym kraju trwa dyskusja na temat przepisów aborcyjnych, które jeszcze bardziej ułatwiłyby cudzoziemkom dokonywanie tego krwawego procederu. W związku z tym polska dyplomacja wystosowała list do czeskiego Ministerstwa Zdrowia.

Dwustronicowe pismo z polskiej ambasady dotarło do czeskiego resortu zdrowia. Zostało podpisane przez zastępcę ambasadora RP Antoniego Wręgę, obecnie bowiem nie wyznaczono nowego ambasadora Polski w tym kraju.

Według czeskiego portalu polski dyplomata stwierdził, że „rozkwit turystyki aborcyjnej w Czechach” pozwoliłby obywatelom polskim na „łamanie praw ich własnego kraju”. To zaś mogłoby „zakłócić relacje czesko-polskie”.

Doniesienia te skomentował, pytany o sprawę, sekretarz stanu w MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. W jego ocenie zaniepokojenie polskiej placówki dyplomatycznej jest zrozumiałe.

– Monitorowanie procesu legislacyjnego w krajach urzędowania, w szczególności w obszarach, które dotyczą, bądź mogą dotyczyć w istotnej skali obywateli RP, jest nie tylko prawem, ale i obowiązkiem ambasad RP – wskazał wiceminister.

– Ewentualne wprowadzenie prawa, które miałoby stanowić próbę obejścia polskiego ustawodawstwa i zachęcać do naruszenia praw polskich obywateli na terenie Czech, w zrozumiały sposób może budzić uzasadnione zaniepokojenie polskiej placówki dyplomatycznej – dodał.

Resort spraw zagranicznych wyjaśnił, że wątpliwości strony polskiej zostały przekazane Czechom „standardowym kanałem dyplomatycznym, mając także na uwadze wyzwania, z jakimi mierzy się dziś czeski system opieki zdrowotnej w związku z walką z pandemią COVID-19”.

Źródło: Respekt.cz/Onet

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną