1 mld złotych dziennie. Tyle może nas kosztować LOCKDOWN

Z doniesień „Rzeczpospolitej” wynika, że rozpoczynający się dziś lockdown do 9 kwietnia może kosztować nas nawet 25 mld zł – a więc przeszło 1 mld złotych dziennie.
– Zamykanie gospodarki uderza w handel, hotele i usługi. W optymistycznym wariancie część restrykcji może zniknąć po Wielkanocy, dla gastronomii dopiero w maju – donosi „Rzeczpospolita”.
Dziennik wskazuje, że największe straty poniosą sklepy stacjonarne, hotele oraz sektor usług związanych z gastronomią czy branżą fitness. One bowiem są najbardziej dotknięte koronarestrykcjami.
– Kolejne zamknięcie polskiej gospodarki to fatalna decyzja. Nie ma naukowych dowodów na słuszność wprowadzania lockdownu. Przykład Florydy czy Szwajcarii, gdzie zdecydowano o odmrożeniu gospodarki, a liczba zakażeń drastycznie nie wzrosła, świadczy o błędnej polityce wprowadzania lockdownów – przekonuje cytowany przez „Rz” Marek Moczulski, prezes Unitopu, producenta słodyczy.
– Niestety, w wielu krajach i praktycznie w prawie całej Europie apele o przywrócenie w miarę normalnego funkcjonowania nie przynoszą skutku. Nikt nie dokonał pełnej oceny, czy środki zapobiegawcze w postaci lockdownu nie przynoszą więcej szkody niż pożytku. Nie ma poważnej dyskusji oprócz demagogii i emocji – dodaje przedsiębiorca.
Nieoficjalne doniesienia nie napawają optymizmem branży gastronomicznej. O ile zamrożenie handlu może zacząć znikać już po Świętach Wielkanocnych, o tyle lockdown lokali gastronomicznych może potrwać co najmniej do majówki.
Źródło: rp.pl