Świat według Spurek. Unioposeł chce zakazać reklamy mięsa, nabiału i mleka

Unioposeł Sylwia Spurek przekonuje, że powinno zakazać się m.in. "promowania mięsa, mleka, nabiału". Oczywiście, w imię weganizmu, który chroni klimat.
Unioposeł Spurek znana jest z radykalnych wege postulatów. Co i raz przypomina też o narracji klimatystów, jakoby człowiek ocieplał planetę i niemoralnie krzywdził zwierzęta.
Tym razem przytoczyła screen z profilu Ekowyborca, który przytoczył stanowisko Greenpeace wzywające do "całkowitego zakazu reklamy mięsa, analogicznego do tytoniu".
- Nie zgadza się z tym niemieckie stowarzyszenie hodowców świń, które argumentuje, że może to zaszkodzić krajowej produkcji wieprzowiny i "negatywnie wpływa na dobrostan zwierząt". Prawdopodobnie w tym ostatnim argumencie chodzi o troskę, aby produkcja nie przeniosła się poza granice kraju, w którym obowiązują niższe standardy hodowli zwirząt. Lobby mięsne martwi się również o "wolność przedsiębiorczości", nie do końca jednak o wpływ hodowli przemysłowej na emisje gazów cieplarnianych - czytamy na profilu.
- Już dawno powinien być zakaz reklamy każdego produktu, który szkodzi zdrowiu ludzi, negatywnie wpływa na klimat, powoduje cierpienie zwierząt, narusza prawa człowieka. Mamy zakaz reklamy i promocji papierosów - czas na zakaz promowania mięsa, mleka, nabiału - napisała na Twitterze unioposeł Sylwia Spurek.
Już dawno powinien być zakaz reklamy każdego produktu, który szkodzi zdrowiu ludzi, negatywnie wpływa na klimat, powoduje cierpienie zwierząt, narusza prawa człowieka. Mamy zakaz reklamy i promocji papierosów - czas na zakaz promowania mięsa, mleka, nabiału. #WolniodFerm #GoVegan pic.twitter.com/OVK8lLyiQf
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) February 18, 2021
Źródło: twitter.com