Jutro Senat zadecyduje o RPO. Wygląda na to, że Wawrzyk z PiS nie zostanie zaakceptowany

- Po dzisiejszym oświadczeniu Koła Senatorów Niezależnych sytuacja jest już klarowna: powołany przez Sejm na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich Piotr Wawrzyk nie zdobędzie w jutrzejszym głosowaniu w Senacie wystarczającego poparcia, żeby objąć urząd. Procedurę powołania nowego RPO trzeba będzie kolejny raz powtórzyć - informuje RMF FM.
RPO powoływany jest przez Sejm za zgodą Senatu.
, do dziś poseł oraz wiceminister spraw zagranicznych został wybrany przez Sejm, lecz zgodę na przejęcie urzędu musi wyrazić jeszcze Senat. Jak podaje RMF FM, "szanse na to są nikłe".- Popierający kandydata klub PiS liczy 48 senatorów, co nie daje mu większości. Zabiegi, zmierzające do przeciągnięcia na swoją stronę któregoś z senatorów spoza PiS nie powiodły się - czytamy na rmf24.pl.
Poza 42 senatorami KO, przeciwko Wawrzykowi głosować zamierza także trzech senatorów Koalicji Polskiej-PSL, dwoje senatorów Lewicy, senator Polski 2050 oraz niezrzeszony były sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski. To łącznie 49 głosów.
Pozostało więc troje senatorów z Koła Senatorów Niezależnych. Dwaj z nich zapowiedzieli już, że zagłosują przeciwko kandydatowi PiS. RMF przypomina także, że dwóch z 48 senatorów PiS to "związani z Porozumieniem Jarosława Gowina wierni stronnicy jego lidera".
Źródło: rmf24.pl