Minister Kościński ujawnia. Luzowanie obostrzeń? "Może przyjść dopiero za dwa, trzy miesiące"

0
0
/ fot. Ministerstwo Finansów/CC BY 3.0/Wikimedia Commons

Minister finansów Tadeusz Kościński twierdzi, że może w lutym władza łaskawie wycofa niektóre obostrzenia, choć pewności mieć nie można. Natomiast większe zmiany są możliwe najwcześniej za dwa lub trzy miesiące. Minister powołuje się przy tym na sytuację za granicą, choć ciężko zrozumieć, dlaczego restrykcje i pozytywne wyniki w Niemczech czy Hiszpanii miałyby mieć wpływ na zakaz działalności restauracji w Lublinie czy Poznaniu.

- Nie jesteśmy wyspą, jesteśmy częścią całego kontynentu. Naokoło nasi sąsiedzi mają bardzo, bardzo poważne kłopoty. W Polsce też oczywiście mamy kłopoty z pandemią, ale to są kłopoty dużo mniejsze niż u naszych sąsiadów - przekonuje w rozmowie z money.pl minister finansów Tadeusz Kościński.

Wspomniał również Zjednoczone Królestwo, do którego jeździ wielu Polaków.

- Nie można więc powiedzieć, że u nas jest dobrze i wszystko otwieramy, bo za tydzień będzie dużo gorzej. Musimy dbać o to, co dzieje się naokoło - dodał Kościński.

Wyraził też "nadzieję", że "za dwa, trzy tygodnie obostrzenia będą trochę mniejsze".

- Mam nadzieję, że szczepionka zadziała, są ludzie, którzy przeszli przez pandemię, wyzdrowieli, mam nadzieję, że nie będą się tak szybko zarażać - mówił dalej. - To wszystko będzie robić swoje. Myślę, że za dwa, trzy miesiące, będziemy mogli powoli myśleć o tym, że wracamy do normalności - łaskawie ogłosił.

- Niektóre obostrzenia zostaną bardzo długo. Ale na zasadzie 80:20, myślę, że 80 procent tych obostrzeń na przełomie pierwszego i drugiego kwartału zacznie znikać - zapowiedział.

Wszystko to jednak opiera się na "nadziejach" i subiektywnych, nie podpartych niczym opiniach ministra finansów.

Źródło: money.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną