Polska prasa pod kontrolą KE! Czy to już totalitaryzm?

Gdy otrąbiono "sukces" negocjacji w łonie Unii Europejskiej, rząd zapewniał, że dzięki ustaleniom jesteśmy bezpieczni. Tymczasem, jak zauważył Zbigniew Ziobro, oddaliśmy część suwerenności. Stąd - próby repolonizacji mediów wywołały wściekłość po stronie niemieckiej...
Jak podało Radio Maryja i Tygodnik "Solidarność", dziennikarze z Niemieckiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (DJV) wyrażają zaniepokojenie przejęciem niemieckiej grupy Polska Press przez PKN Orlen. Wezwali Komisję Europejską do przyjrzenia się rynkowi prasy w Polsce.
"Komisja Europejska nie może bezczynnie przyglądać się, gdy narodowo-konserwatywna partia PiS likwiduje krok po kroku niezależne dziennikarstwo." - napisali w oświadczeniu. Jak to bywa, takie zwroty brzmią intrygująco, a nawet - wydają się mieć pozytywny sens, tylko ważny jest kontekst, którego nie podano.
Jak ma wyglądać interwencja Komisji Europejskiej? Co jest dla tego grona wartością, a co jej zaprzeczeniem? Gdy poszukamy odpowiedzi na te pytania, znajdziemy "niemiecką" ideologię, która pod pozorem troski o wolność próbuje wprowadzać totalitaryzm. A na to - jako dziennikarze niezależni i w dużej mierze, obywatelscy - nie możemy się zgodzić.
Źródło: Tysol.pl, Radio Maryja