HIT! Amerykańska Julka nakazuje wyjść kobiecie z windy, by ta mogła ją opuścić zachowując "dystans społeczny". Koronahisteria trwa w najlepsze (WIDEO)

0
0
/ fot. Twitter (kolaż)

Coraz więcej osób widzi, czym faktycznie jest tzw. pandemia. Coraz więcej przedsiębiorców i firm - także w Polsce - oficjalnie ogłasza na swoich stronach internetowych, że działają mimo zakazów w rozporządzeniach. zachowując minimalny reżim sanitarny, a normalną ofertę nazywając "kursami" czy "szkoleniami". Część jednak wciąż wierzy w istną apokalipsę. Furorę w sieci robi nagranie amerykańskiej "Julki" robiącą dramat o to, że druga kobieta... nie chce wyjść z windy, by ta mogła ją opuścić zachowując społeczny dystans.

Nagranie wykonała kurierka, która jechała windą. Julka obok wpadła w histerię i płacz. Chciała wysiąść zachowując "dystans społeczny". Żądała, by kobieta wyszła z tego powodu z windy.

Dziewczyna w histerycznym płaczu wykrzykuje, że "grzecznie prosiła" aby kobieta wyszła z windy. Ta jednak zaznacza, że nie była to "grzeczna prośba", lecz że nakazała jej "wy*****ać z windy". Na tę uwagę Julka rzuca się z rękami w kierunku kurierki i zrzuca jej z rąk duża paczkę, którą przewoziła.

Zaraz potem zarzuca kobiecie, że... niewłaściwie ma założoną maskę. Wówczas ta kieruje obiektyw na lustro obok, na którym widać zamaskowaną twarz. Wówczas dziewczyna w furii uderza w lustro w windzie i wychodzi wydzierając się, że "nie tak to wyglądało".

Swoją drogą ciekawe, że w całym świecie zachodnim zachowanie Julek wygląda tak samo: płacz, histeria, rzucanie chaotycznych oskarżeń i ogólna żałość.

Źródło: twitter.com / prawy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną