Restrykcje na Nowy Rok NIEZGODNE Z PRAWEM! Premier Morawiecki przyznaje. Jak zachowa się Policja?

Premier Mateusz Morawiecki oficjalnie przyznał, że zakaz przemieszczania się w dniach 31 grudnia i 1 stycznia jest wprowadzony niezgodnie z prawem. Zaapelował więc, by dobrowolnie przestrzegać życzeń rządu dotyczących przemieszczania się.
Wielu prawników podkreślało, że zakaz będzie nielegalny. Zgodnie z konstytucją, ograniczenia w przemieszczaniu można wprowadzać jedynie na drodze ustawy. Tymczasem rząd wydał w tej sprawie kolejne rozporządzenie.
W końcu premier Morawiecki przyznał publicznie, że zakaz jest bezprawny. - Dlatego te nasze bardzo jednoznacznie zapisane sfomułowania mogą być kwestionowane - powiedział.
- Apel do wszystkich państwa, żeby przestrzegać zaleceń, zakazów, obostrzeń, rygorów, bo one mogą uratować tysiące istnień ludzkich. To powinniśmy potraktować ze śmiertelną powagą: zabawa sylwestrowa nie w tym roku. Zabawa sylwestrowa jest czymś radosnym, a w tym roku powinniśmy ten dzień, dzień sylwestra, pierwszy dzień Nowego Roku, spędzić w jak najmniejszym gronie i bez przemieszczania się - przekonywał premier.
Policja zapytana o to, czy będzie egzekwować zakaz przemieszczania, nie odpowiada wprost. Jak przekonywali funkcjonariusze, są nie od oceny zgodności obowiązujących przepisów z konstytucją, ale do ich egzekwowania. Rzeczni policji Mariusz Ciarka, zapytany o kary, odpowiedzi udzielił na temat... spożywania alkoholu.
- Naszym priorytetem będzie kontrolowanie kierujących, którzy mogą prowadzić, będąc pod wpływem alkoholu czy podobnie działających środków. Nie będzie też taryfy ulgowej dla osób spożywających alkohol w miejscach publicznych - powiedział Ciarka.
Wygląda więc na to, że zakaz przemieszczania nie nigdy nie zaistniał.
Źródło: rmf24.pl