Tajemnicza śmierć naukowca pracującego nad szczepionką na koronawirusa!

0
0
/ Sputnik V

Jak podaje portal tvp.info ceniony rosyjski naukowiec, biorący udział w pracach nad szczepionką przeciwko koronawirusowi, zginął w Petersburgu. 45-letni Aleksander Kaganskij został znaleziony na ulicy Zamszina. Wypadł on z okna mieszkania na 14. piętrze. Na jego ciele znaleziono ranę kłutą.

Agencja Interfax podaje, że przed upadkiem Kaganskiego doszło do bójki z innym mężczyzną. Ofiara będąca w samej bieliźnie została znaleziona przez sąsiada. Funkcjonariusze zatrzymali 45-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Został on przesłuchany, ale nie poinformowano, czy przyznał się do winy. Kaganskij specjalizował się w badaniach nad rakiem. Przez 13 lat, do 2017 roku, pracował w Edynburgu w Szkocji. Ostatnio był dyrektorem Centrum Medycyny Genomicznej i Regeneracyjnej na Dalekowschodnim Uniwersytecie Federalnym we Władywostoku i brał udział w pracach nad szczepionką przeciwko koronawirusowi. 

Od dwóch tygodni Rosja w ramach szeroko zakrojonej kampanii szczepi swoje społeczeństwo przeciwko COVID-19 własną szczepionką Sputnik V. Na efekty jeszcze za wcześnie, bo według naukowców, którzy opracowali szczepionkę, konieczne są dwa szczepienia w trzytygodniowych odstępach. Odporność zaś pojawia się po 42 dniach. Teraz Rosja chce skrócić ten proces. Na rynku pojawi się wersja „Sputnik V Light”, która będzie działała znacznie szybciej. Przynajmniej tak obiecuje Instytut Gamaleja, który opracował preparat. Jak wielki potencjał miałaby taka opcja – wyjaśnił prezydent Rosji Władimir Putin po swojej corocznej wielkiej konferencji prasowej. – Eksperci mówią, że to szczepionka light, opracowana przez Instytut Gamaleja. Za pomocą tylko jednego ukłucia działa szybciej. Poziom ochrony jest wprawdzie niższy, ale skuteczność osiągnie 85 procent – mówił Putin. Na razie mówi się, że Rosjanie będą nadal szczepieni poprzednią wersją szczepionki Sputnik V. Jej wersja „light” będzie przeznaczona głównie na eksport, do wykorzystania w regionach będących ogniskami zakażeń, aby szybko ograniczyć tam liczbę infekcji. To tymczasowe rozwiązanie, ponieważ efekt ma trwać od trzech do czterech miesięcy.

Kierownik Instytutu Gamaleja, Aleksander Ginsburg, postrzega wersję „light” rosyjskiego preparatu jako ważne uzupełnienie innych, już istniejących szczepionek: – Żadna firma w Federacji Rosyjskiej, Europie Zachodniej, Ameryce czy na całym świecie w obliczu pandemii, która ogarnęła świat, nie jest w stanie szybko wyprodukować wymaganej ilości szczepionki. Dlatego preparat ten, o którym mówił nasz prezydent, jest kompromisem między czasem działania szczepionki Sputnik V i potrzebą szybkiego zmniejszenia zachorowalności, a nawet śmiertelności z powodu tej choroby, przy użyciu tylko jednego składnika szczepionki – mówił Ginsburg. 

Co ciekawe Białoruś została pierwszym krajem, który zarejestrował rosyjską szczepionkę na koronawirusa Sputnik V. Szczepienia ruszą już w styczniu. Preparat Sputnik V został zatwierdzony do użycia na Białorusi w poniedziałek, po wydaniu odpowiedniego zaświadczenia przez tamtejsze ministerstwo zdrowia. Szczepionka została opracowana przez moskiewskie Centrum Badań Gamaleia. Białoruski minister zdrowia, cytowany przez państwową agencję BiełTA, powiedział, że szczepienia zaczną się w styczniu przyszłego roku. "W pierwszym etapie zostaną zaszczepieni pracownicy medyczni, nauczyciele, pracownicy handlu i innych sfer, którzy ze względu na swój zawód są zmuszeni do kontaktu z dużą liczbą osób. Otrzymają preparat bezpłatnie" - poinformowała państwowa agencja BiełTA. Minister zdrowia przypomniał, że zgodnie z porozumieniem prezydentów Alaksandra Łukaszenki i Władimira Putina Białoruś jako pierwszy kraj wzięła udział w badaniach klinicznych szczepionki Sputnik V. - Możemy oficjalnie oświadczyć, że zgodnie z dostępnymi do tej pory danymi szczepionka ta jest bezpieczna i skuteczna, nie zidentyfikowano żadnych poważnych ani nieoczekiwanych skutków ubocznych - zapewnił szef resortu w Mińsku. Rosyjskie agencje poinformowały, że badania szczepionki Sputnik V na Białorusi trwały od października, udział w nich wzięło ponad 100 ochotników.

WO

Źródło: dw.com, tvp.info, tvn24.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną