Powstaje polska fabryka samochodów elektrycznych!

0
0
/ Mateusz Lubczański

Spółka ElectroMobility Poland poinformowała, że fabryka polskich samochodów elektrycznych Izera ma powstać w woj. śląskim, w Jaworznie. Produkcja ma rozpocząć się w 2024 roku.

Spółka ElectroMobility Poland poinformowała, że spośród 30 analizowanych przez firmę lokalizacji przyszłej fabryki najlepszą okazało się niespełna 90-tys. Jaworzno w woj. śląskim (w ostatnim etapie analiz rozpatrywano jeszcze Rudę Śląską). - Ten wybór i finansowe wsparcie rządowe dla projektu umożliwi rozpoczęcie inwestycji już jesienią 2021 r. – podała spółka. Pod kątem lokalizacji zakładu ElectroMobility Poland, we współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu oraz firmą doradczą, sprawdzała m.in. dostęp do mediów, infrastruktury drogowej, ukształtowanie i sposób użytkowania terenu oraz kwestie prawne związane z własnością gruntów. Ważna była możliwość zbudowania fabryki, odpowiedniego zalecza logistycznego oraz parku dostawców. Lokalizacja fabryki polskich samochodów elektrycznych w Jaworznie jako jedyna daje szansę zmieszczenia się w harmonogramie – wyjaśnił prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba.

Jak donosi bankier.pl minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, przedstawiciele ElectroMobility Poland, Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE), urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego, samorządu Jaworzna i Lasów Państwowych podpisali w Katowicach "Memorandum o współpracy przy przygotowaniu terenu pod budowę pierwszej w Polsce fabryki samochodów elektrycznych". Premiera polskiej marki samochodów elektrycznych Izera odbyła się w końcu lipca br. Firma ElectroMobility Poland (EMP) przedstawiła oficjalnie dwa prototypy polskich samochodów elektrycznych (w wersji SUV i hatchback). Prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba zapowiedział wówczas, że pierwsze Izery zjadą z taśmy produkcyjnej w III kw. kwartale 2023 r. Wcześniej – na przełomie II i III kw. 2021 r. miała powstać fabryka. Zaremba zastrzegł, że zdaniem EMP czasowe okno możliwości uruchomienia nowej marki nie będzie trwało długo. -Musimy ten projekt zakończyć w okolicach 2023-24. Im szybciej, tym lepiej, dlatego że (...) wtedy po raz pierwszy samochody elektryczne zaczną być traktowane jako alternatywa dla posiadania samochodów spalinowych, bo wtedy koszt posiadania elektryka będzie zbliżał się lub będzie bardziej atrakcyjny od posiadania samochodu spalinowego - wyjaśnił Zaremba. - I my w 2024 r. na ten rynek musimy wejść z nowym produktem– podkreślił. - Musimy teraz bardzo ciężko na rzecz tego pracować – zaznaczył.

Pytany na wtorkowej konferencji prasowej o szczegóły aktualnych prac nad Izerą prezes EMP zadeklarował, że okres jaki upłynął od lipcowej premiery, spółka wykorzystała na negocjacje tzw. protokołów ustaleń z dwoma potencjalnymi dostawcami platformy przyszłych samochodów. -Mamy dwie platformy, które pozwalają zbudować te samochody, które już widzieliśmy, plus wersję nadwoziową kombi, bo jak mówiliśmy, naszym planem na pierwsze dwa lata są trzy modele samochodów: kombi, hatchback i SUV. Te protokoły ustaleń to są de facto wstępne umowy na pozyskanie licencji platformy, określające bardzo szczegółowo, jakie są warunki transakcji, ale też obowiązki dostawcy platformy wobec EMP w przyszłości – wskazał Zaremba. - Czekamy na finalne rozstrzygnięcia dotyczące finansowania dlatego, że ta decyzja, która platforma zostanie wybrana, powinna zostać podjęta nie tylko przez spółkę, ale również przez docelowego inwestora – zasygnalizował prezes EMP. Nawiązując do wcześniejszych szacunków, że koszt całego przedsięwzięcia wprowadzenia nowej marki to ok. 5 mld zł, w tym budowa fabryki 2 mld zł zaznaczył, że spółka prowadzi techniczne rozmowy nt. możliwego zaangażowania się rządu w projekt.

Zaremba podkreślił, że projekt Izery przyniesie do woj. śląskiego m.in. najnowocześniejsze technologie. - Izera przynosi technologię platformy, która będzie platformą, na jakiej będą budowane samochody elektryczne przyszłości oraz wiedzę i doświadczenia integratora technicznego, który pracuje na co dzień dla najlepszych marek motoryzacyjnych. Platforma i integrator będą służyć nam, ale również dostawcom ze Śląska do projektowania komponentów” – zapewnił. - Przywieziemy też zamówienia na bardzo konkretne podzespoły do naszego samochodu. Szacujemy, że od 30 do 80 proc. komponentów, w zależności od obszaru samochodu, będzie pochodziło od regionalnych dostawców – zaznaczył prezes EMP.

Powtórzył też wcześniejsze zapewnienia, że podstawowym założeniem projektu Izery jest zbudowanie samochodów dostępnych dla kieszeni polskiego kierowcy. - Ta technologia tanieje. My, wchodząc w 2024 r. na rynek zaproponujemy samochód, którego rata miesięczna, uwzględniająca koszt energii elektrycznej, będzie niższa od raty za samochód spalinowy tego samego segmentu – wskazał. - Obie oferty na platformy, które mamy, pozwalają zbudować taki samochód i wyprodukować go w Jaworznie – zapewnił.

Źródło: bankier.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną