Popieranie aborcji wśród wrogów to wyraz etyki z cywilizacji żydowskiej - Jan Bodakowski

Cywilizacja łacińska (czyli katolicka czerpiąca z dziedzictwa intelektualnego Rzymu i Grecji) wyraża się w etyce uniwersalnej – czyli w stosowaniu jednakowych norm moralnych wobec swoich i obcych. Dla ludzi przynależących do cywilizacji łacińskiej oczywiste jest to, że nie wolno okradać (ani swoich, ani obcych), mordować (ani swoich, ani obcych) czy kłamać (ani swoim, ani obcym).
Przedstawiciele cywilizacji łacińskiej przeciwstawiają się mordowaniu nienarodzonych dzieci (zwanego aborcją) niezależnie czy mordowane mają być dzieci przedstawicieli cywilizacji łacińskiej (które statystycznie będą zapewne jej przedstawicielami) ani gdy mają być mordowane dzieci przedstawicieli innych (często wrogich cywilizacji).
Niestety zbyt wielu ludzi i w Polsce, w tym i wśród osób mieniących się narodowcami czy prawicowcami, nie należy do cywilizacji łacińskiej tylko do innych cywilizacji (żydowskiej, turańskiej czy bizantyjskiej). W cywilizacji żydowskiej nie stosuje się etyki uniwersalnej tylko etniczną, czyli normy moralne stosuje się tylko do swoich, a nie do obcych – swoich nie wolno okradać a innych można, swoich nie wolno mordować, a i innych można (przykładem takiej postawy jest polityka rasistowskiego państwa Izrael wobec Palestyńczyków – Izrael wobec Żydów przestrzega wszelkich praw i równocześnie tych praw odmawia Palestyńczykom).
Wyrazem przynależności, nie do łacińskiej, a do żydowskiej cywilizacji, jest postawa zbyt wielu ludzi (wbrew faktom) przedstawiających się jako narodowcy czy prawicowcy, którzy twierdzą, że walczyć należy z aborcją wśród naszych patriotów, a na aborcję trzeba pozwolić lewakom, by się wymordowali – co jest klasycznym odrzuceniem etyki uniwersalnej, a przyjęciem wywodzącej się z cywilizacji żydowskiej etyki etnicznej.
Dla nas przedstawicieli cywilizacji łacińskiej prawa człowieka dotyczą wszystkich – nas, ale też i naszych wrogów. Każdy człowiek od momentu poczęcia ma wszelkie prawa człowieka – w tym i podstawowe prawo do życia. Sprzeciw wobec mordowania nienarodzonych dzieci to nie kwestia dyskusyjnego ''światopoglądu'' tylko kwestia podstawowych praw człowieka. Niewinnych ludzi nie wolno mordować. Zabić w obronie społeczeństwa można po procesie sądowym: mordercę, sadystycznego gwałciciela, handlarza narkotyków sprzedającego narkotyki dzieciom – niewinne dziecko niczego złego nie zrobiło i zabijać go nie wolno. Niezależnie od tego, czy jest nasze, czy jego rodzice są naszymi wrogami.
W kwestii darwinowskiego z ducha popierania aborcji wśród lewicowców (przez ludzi uważających się wbrew faktom za narodowców czy prawicowców) niezwykle aktualne są refleksje zamordowanego przez niemieckiego nazistowskiego okupanta księdza Stanisława Trzeciaka, który w swojej pracy „Mesjanizm żydowski" (pracę tę opublikowało między innymi i wydawnictwo Antyk) stwierdził, że hitleryzm (w kwestii etyki) był plagiatem Talmudu. W Talmudzie rasą panów byli Żydzi, w nazizmie Niemcy. Talmud i nazizm odbierał niższym rasom prawo własności, zakazywał kontaktów między rasowych (towarzyskich, intymnych). Odbierały prawo osobom niższym rasowo do pracy. Karał za intymne kontakty z przedstawicielem niższej rasy. Ustawy Norymberskie były kopią prawa rabinicznego. Naziści i talmudyści zakazywali ufać prozelitom, nakazywali dbać o czystość rasową. Rasizm Talmudu i nazizmu jest sprzeczny z chrześcijaństwem.
Według napisanej przed II wojną światową książki księdza Trzeciaka Żydzi potępiający politykę nazistowską w Niemczech, w Palestynie sami wcielali ją w życie. Palestynę zalewali żydowscy imigranci — Żydzi w Palestynie byli instalowani pod ochroną bagnetów brytyjskich. W 1931 roku Palestynę zamieszkiwało 750.000 muzułmanów, 176.000 żydów i 91.000 chrześcijan. Ziemię w Palestynie wykupywała diaspora żydowska. Żydzi nie przyjmowali do pracy arabskich tubylców, by skłonić ich do emigracji zarobkowej. Żydzi solidarnie kupowali tylko u Żydów i zatrudniali tylko Żydów (w Polsce Żydzi krytykowali postulaty, by Polacy byli solidarni wobec siebie – był to przejaw żydowskiej mentalności Kalego). Ksiądz Trzeciak dokładnie przepowiedział, że „zamierzają żydzi wyniszczyć zupełnie ludność arabską i zająć jej ziemie".
W tym właśnie duchu żydowskim dziś w Polsce ludzie przedstawiający się fałszywie jako narodowcy czy prawicowcy (a niereprezentujący ani prawicy, ani narodowców idei) popierają zabijanie nienarodzonych dzieci, czyli aborcje wśród lewicowców.
Warto dodać, że taka postawa nie dość, że sprzeczna z cywilizacją łacińską, nie dość, że duchowo przynależąca do cywilizacji żydowskiej, to jeszcze jest przejawem ignorancji. Lewica popiera mordowanie nienarodzonych dzieci nie po to, by popełnić samobójstwo (czyli wymordować własne dzieci), ale po to by mordowane były polskie dzieci, by wmówić przez media Polkom, że aborcja to dobry pomysł, by potencjał demograficzny Polski był coraz gorszy, by Polska była starym i nielicznym narodem. Ten mechanizm widać między innymi w lewicowych postulatach wysokich podatków, które lewica głosi nie po to, że chce je płacić i żyć w nędzy – celem takich postulatów jest to, by to Polacy płacili wysokie podatki, by to Polacy żyli w nędzy i nie mieli kapitału na stworzenie własnych firm, które mogłyby się stać konkurencją dla korporacji. Polika dla lewicy to walka o ograniczone zasoby, o to, kto kogo będzie wykorzystywał, i w tej perspektywie narodowcy i prawica muszą postrzegać kwestie aborcji.
Jan Bodakowski
Źródło: redakcja