Koniec świata? Apokalipsę przetrwa Polska... i Chiny. Jasna wizja polskiego kapłana

0
0
/ Fot. ilustracyjne/fot. Wikimedia Commons/Pixabay

Ks. Roman Rogowski, teolog, dogmatyk i pasjonat gór urodzony w 1936 roku podczas misji na Dalekim Wschodzie ujrzał wizję przyszłości oraz końca świata. Według wizji ks. Rogowskiego, po straszliwych kataklizmach przetrwają tylko dwa narody: polski i chiński.

Ks. prof. Roman Rogowski to kapłan katolicki, który urodził się w 1936 roku w Woli Hetmańskiej na Podolu. W swoim dorobku ma wiele opracowań teologicznych. Specjalizuje się w teologii dogmatycznej. Jest też miłośnikiem gór.

To z powodu zamiłowania do gór kapłan chętnie podejmował się wypraw w różne zakątki świata. W latach osiemdziesiątych ksiądz odwiedził Wietnam.

Ks. Rogowski przeprowadził wiele rozmów z miejscowymi katolikami, którzy żyją tam w mniejszości. Podczas jednego z takich spotkań przyszedł pewien starzec, buddyjski mnich o imieniu Zy. Cieszył się wielkim szacunkiem miejscowej ludności. Miejscowi nazywali go „patriarchą Cholonu”.

Mnich ucieszył się z rozmowy z katolickim księdzem. Przekazał mu wówczas swoją wizję dotyczącą przyszłości świata. Według innych źródeł, wizję tę miał ujrzeć sam ksiądz Rogowski.

– Widzę wszechświat w jego prostocie. Sięgam myślą do końca bytu. Ten, który jest wszystkim, udziela mi światła. Widzę więc moje Chiny, widzę świat. Na świecie tylko dwa narody – chiński i polski – powiedział Zy.

– Narody niewierne wyginą. Narody, które prześladują wyznawców Buddy i Chrystusa, zginą tak, że nie pozostanie po nich nawet garść prochu – dodał.

Źródło: fronda.pl / gs24.pl / nczas.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną