Donald Tusk ZMASAKROWANY na twitterze po słowach o „niemieckiej szczepionce”

Badania firmy Pfizer pokazują, że opracowana przez spółkę szczepionka zapobiega 90 proc. infekcji koronawirusem. - To wielki dzień dla ludzkości, jak i całej nauki - powiedział Albert Bourla, CEO firmy Pfizer. Dobra wiadomość w walce z COVID-19 wywołała euforię na rynku. O kilka procent rosną indeksy na amerykańskiej giełdzie. Złoty się umacnia, a WIG20 zalicza pionowy wzrost. Amerykański gigant farmaceutyczny Pfizer i niemiecka firma biotechnologiczna BioNTech poinformowali w poniedziałek, że ich szczepionka na koronawirusa jest skuteczna w ponad 90 proc. Badania dotyczą osób, które wcześniej nie przechodziły tej choroby. Wyniki oparto na pierwszej analizie skuteczności przeprowadzonej przez zewnętrzny i niezależny komitet monitorujący dane z trzeciej fazy badania klinicznego. W analizie oceniono 94 potwierdzone infekcje COVID-19 wśród 43 538 uczestników badania z różnych krajów. Pfizer i BioNTech stwierdziły na postawie analiz osób zaszczepionych i takich, które otrzymały placebo, że skuteczność szczepionki osiągnęła poziom aż 90 proc. po siedmiu dniach od podania drugiej dawki. Oznacza to, że ochronę przed COVID-19 osiąga się 28 dni od pierwszego szczepienia, które zakłada podanie pacjentowi dwóch dawek. - To wielki dzień dla ludzkości, jak i całej nauki - powiedział Albert Bourla, CEO firmy Pfizer. Spółka jest pierwszym koncernem farmaceutycznym, który opublikował dane o przeprowadzonych z sukcesem zakrojonych na szeroką skalę badaniach klinicznych nad szczepionką przeciw Covid-19 - poinformował Reuters. W tych słowach nie ma przesady, gdyż do tej pory naukowcy liczyli, że szczepionka przeciwko koronawirusowi będzie skuteczna w co najmniej 75 proc., podczas gdy doradca Białego Domu, dr Anthony Fauci, powiedział wcześniej, że szczepionka o skuteczności w 50 proc. lub 60 proc. byłaby do przyjęcia. Projekt szczepionki jest rozwijany we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE. Pfizer jest pierwszym koncernem farmaceutycznym, który opublikował dane o przeprowadzonych z sukcesem zakrojonych na szeroką skalę badaniach klinicznych nad szczepionką przeciw COVID-19. 

Do tych informacji odniósł się premier Mateusz Morawiecki. - Trwają prace nad planem, nad logistyką dystrybucji szczepionek na koronawirusa - najpierw do naszych seniorów i przede wszystkim do służb medycznych, do służb mundurowych, które wspierają realizację działań walki z pandemią - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Fakt wynalezienia szczepionki postanowił kąśliwie skomentować także były premier i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. "Jest szczepionka, ale niemiecka. Wynaleziona przez firmę tureckich emigrantów. Co teraz?" – napisał przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej. Na jego zaczepkę zareagował z kolei Mariusz Kałużny z Solidarnej Polski. "Jak niemiecka to pewnie będziesz miał Pan pierwszeństwo, Panie Tusk" – stwierdził polityk Zjednoczonej Prawicy.

Wiadomość o szczepionce nie pozostała bez echa w Rosji. Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich (RDIF) stwierdził, że dane o skuteczności rosyjskiej szczepionki Sputnik V ujrzą światło dzienne prawdopodobnie do końca listopada. W tej chwili trwają szczegółowe testy kliniczne. Sputnik V ma jeszcze w tym miesiącu trafić do lekarzy, nauczycieli i innych najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem osób. RDIF z zadowoleniem przyjął także wiadomość o pozytywnych wynikach testów szczepionki Pfizera. Dmitriew podkreślił, że świat potrzebuje więcej niż jednego preparatu na koronawirusa. Skuteczne szczepionki mają zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. - Jesteśmy przekonani, że świat potrzebuje szerokiego portfolio skutecznych szczepionek – stwierdził Dmitriew. Rosyjska szczepionka na koronawirusa Sputnik V opracowywana jest przez Instytut Gamelaya. Wkrótce ma rozpocząć się kampania w mediach społecznościowych promująca szczepionkę. Ma ona podnosić świadomość społeczną Rosjan oraz zachęcać ich do zaszczepienia się. Sputnik V to pierwsza na świecie szczepionka przeciwko COVID-19. Rosyjskie ministerstwo zdrowia zarejestrowało ją 11 sierpnia. Preparat znajduje się w trzeciej fazie testów klinicznych. Próby szczepionki trwają głównie w Rosji. W ostatnim czasie ogłoszono rozpoczęcie testów także w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Wenezueli i na Białorusi.

DZ