SKANDAL! Amerykański jezuita twierdzi, że odmowa adopcji parom homoseksualnym to HOMOFOBIA

0
0
/ Fot. Pixabay

Ksiądz James Martin SJ to amerykański jezuita, który od lat walczy o otworzenie się Kościoła na osoby homoseksualne. W ostatnich dniach duchowny zajął kontrowersyjne stanowisko w kwestii adopcji dzieci przez „małżeństwa” tej samej płci.

5 listopada w Stanach Zjednoczonych wybuchła dyskusja związana z adopcją dzieci przez pary homoseksualne. Katolicka agencja adopcyjna nie chciała oddać dzieci w ręce aktywistów LGBT. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, gdzie większość sędziów postanowiła przyznać rację katolickiej agencji, powołując się na sumienie pracowników.

Zdaniem jezuity taka decyzja jest przykrywką dla homofobii. Według Martina odbieranie dzieciom możliwości adopcji przez pary homoseksualne jest niedopuszczalne.

–  Wolność religijna nie powinna być używana jako pozór dla homofobii. Czy katolickie ośrodki adopcyjne będą też wykluczać pary, które są żydowskie albo protestanckie? Przecież i one nie idą za nauczaniem, w jednym z tych przypadków nie wierząc w Jezusa. Dlaczego skupiać się tylko na parach jednopłciowych? – napisał Martin na Twitterze.

Na jednej wypowiedzi duchownego się nie skończyło. Ten popularny w Stanach Zjednoczonych jezuita w kolejnych wpisach rozwijał wątek tego typu działań. W jego mniemaniu agencje adopcyjne mają prawo kierować się naukami kościelnymi. Twierdził jednak, że zbyt często skupiają się na walce z "osobami LGBT".

Martin podkreślił, że wielu pracowników agencji adopcyjnych nie przestrzega zasad Kościoła w codziennym życiu. Jezuita stwierdził, że dla niektórych największą wartością stało się atakowanie "osób LGBT".

Zdanie duchownego po raz kolejny zostało źle odebrane w środowisku katolickim. Ponieważ nie były to pierwsze tego typu reakcje jezuity, wierzący zaznaczali, że jego wypowiedzi są często wykorzystywane przez środowiska lewicowe. Tak było i tym razem, słowa Martina natychmiast zostały podchwycone przez organizacje LGBT czy działaczki feministyczne.

Sprawę skomentował między innymi konserwatywny sędzia Samuel Alito. Uważa on, że cała sprawa ma charakter polityczny i wcale nie chodzi w niej o prawo do adopcji dzieci przez pary homoseksualne, a celowe uderzenie w Kościół i osoby o poglądach konserwatywnych. Osoby homoseksualne mogą ubiegać się o adopcję w innych domach dziecka, celowo jednak próbują zgłaszać się do tych katolickich, aby móc nagłaśniać odmowy.

Zdaniem Alito wiele osób w Filadelfii nie może znieść tego, że katolicy mają inne spojrzenie na świat. I to właśnie z tego powodu konserwatyści są atakowani.

Z kolei James Martin to jezuita, który od lat słynie ze swoich lewicowych wypowiedzi. Jego działania od dawna szkodzą Kościołowi, a wiele osób uważa, że duchowny celowo podważa mądrość Kościoła i atakuje go jako instytucję. Jednym z najbardziej znanych działań Martina była próba uczynienia "osób LGBT" szafarzami – homoseksualiści mieli udzielać Komunii Świętej. Na szczęście został on powstrzymany.

Działalność jezuity jest więc wysoce niebezpieczna. Niestety, jest on chętnie cytowany przez lewicowe media, a jego wypowiedzi niejednokrotnie szkodziły już wizerunkowi Kościoła. Na szczęście wielu kapłanów regularnie tłumaczy, dlaczego stanowisko Martina jest sprzeczne z naukami Kościoła.

Źródło: lifesitenews.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną