Rekompensata rządu dla handlarzy wyniesie... do 11 złotych za doniczkę!

Po piątkowej decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy handlowcy, którzy specjalnie na ten dzień przygotowali do sprzedaży kwiaty i znicze zostali pozbawieni możliwości sprzedaży towarów. Rząd zapowiedział rekompensatę dla handlujących. Teraz wiadomo, że za doniczkę kwiatów handlarze będą mogli dostać do… 11 złotych. Kwota ta wzbudziła wiele protestów.
Jak powiedziała RMF FM wiceminister rolnictwa Anna Gembicka, taka cena wyszła z analizy rynku. - Te ceny były ustalane w rozmowach i pewnym rozeznaniu m.in. z hurtownikami - mówi Gembicka. Mamy nadzieję, że ta stawka będzie faktycznie zadowalająca dla tych osób, które z powodu zamknięcia cmentarzy będą miały w tym roku niższe obroty - dodaje. Jak podaje radio kłopot jest w tym, że czy innym są ceny hurtowe za same kwiaty, a czym innym ceny detaliczne - tu przez ministerstwo rolnictwa pominięte. Na stoiskach przy bramach cmentarnych kwiaty doniczkowe zazwyczaj kosztowało 25-30 złotych, a teraz - gdy sprzedawcy chcieli je jak najszybciej wyprzedać - 15-20 złotych. Do zakupu kwiatów w hurtowni trzeba bowiem doliczyć koszt transportu, wykupienia stanowiska, zatrudnienia pomocników, czasem wzięcia kredytu.
Skupem kwiatów ma zająć się Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. ARiMR przekazała, że aby skorzystać z takiego wsparcia przedsiębiorca musi wypełnić wniosek, w którym poda m.in. liczbę niesprzedanych chryzantem oraz miejsce ich przechowywania. Dokument taki należy złożyć do 6 listopada do kierownika Biura Powiatowego właściwego ze względu na miejsce przechowywania zgłoszonych chryzantem. ARiMR na swojej stronie internetowej informuje także o możliwości odbioru chryzantem przez organizacje pozarządowe, jednostki samorządu terytorialnego lub inne instytucje publiczne. Zainteresowane podmioty przygotowują zgłoszenia z liczbą chryzantem, które zamierzają odebrać. Deklarację w tej kwestii należy przekazać do 12 listopada 2020 r. do kierownika biura powiatowego ARiMR. Zadaniem kierownika biura powiatowego Agencji będzie wskazanie miejsca odbioru chryzantem oraz poinformowanie sprzedawcy o zamiarze odbioru roślin. Przekazanie kwiatów musi zostać potwierdzone na piśmie lub w formie elektronicznego dokumentu. Jak można przeczytać, "chryzantemy, które nie zostaną odebrane do 16 listopada 2020 r. muszą zostać niezwłocznie oddane podmiotowi zajmującemu się zbieraniem lub przetwarzaniem odpadów". Agencja poinformowała, że „Posiadacz chryzantem dokumentuje oddanie kwiatów takiemu podmiotowi w formie pisemnej lub elektronicznej, zawierającej informację o liczbie przekazanych chryzantem. Jest to bardzo istotne, ponieważ zarówno potwierdzenie odbioru odebranych chryzantem jak i potwierdzenie odbioru chryzantem przekazanych jako odpady, musi zostać dostarczone do kierownika biura powiatowego do 30 listopada 2020 r. Ponadto posiadacz chryzantem prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą składa również oświadczenia i zaświadczenia dotyczące pomocy de minimis.”
W piątek premier Mateusz Morawiecki poinformował, że ze względu na trudną sytuację epidemiczną, wszystkie cmentarze będą zamknięte od soboty do poniedziałku włącznie. Jak poinformowała ARiMR w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej, "pomoc finansową będą mogły otrzymać mikroprzedsiębiorstwa, małe albo średnie przedsiębiorstwa, które w związku z zamknięciem cmentarzy w okresie 31 października - 2 listopada poniosły straty". Na podstawie projektowanych przepisów Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie udzielała pomocy posiadaczom co najmniej 50 chryzantem doniczkowych, które są w "fazie pełnej dojrzałości i które zostały przeznaczone do sprzedaży na dzień zgłoszenia".
W sieci mnożą się pomysły, jak wspomóc handlarzy w tej trudnej sytuacji. Ludzie spontanicznie zachęcają do kupowania kwiatów od sprzedawcy i zaniesienie ich po prostu do domu "Jeśli ktoś będzie obok, podjedźcie kupić chryzantemy. Ci biedni ludzie stoją tu w deszczu i nie bardzo wiedzą, co zrobić z taką ilością kwiatów" – apelują w sieci internauci. W mediach społecznościowych wielu polityków i aktywistów zachęca po prostu do kupowania zniczy i kwiatów, aby handlarze nie zostali z towarem, z którym nie będą mieli co zrobić. A co będzie oznaczało dla nich poniesienie ogromnych kosztów. Wielu z nich zachęca do kupna i stawiania zniczy oraz kwiatów między innymi przy pomnikach polskich bohaterów.
DZ
Źródło: RMF FM
Źródło: RMF FM