Co w nas zostało - o antologii poezji dedykowanej św. Janowi Pawłowi II

0
0
/ Fot. pixabay

Vito Castillo *** Ludzie piszą wiersze Czasem gorsze, czasem lepsze I nie problem w tym, że piszą Czasem lepiej, czasem gorzej Problem w tym, że nikt nie widzi W tym pisaniu ręki Bożej

Ten fragment wiersza, pochodzący z antologii poezji pt "Żyć nadzieją", wyraża to, nad czym skupili się autorzy tej książki - wdzięczność wobec Papieża Jana Pawła II. Publikacja powstała w tym roku, na stulecie urodzin Karola Wojtyły i jest cała mu dedykowana. Ludzie piszą... jest ich grupa, (ponad 20 osób), a ich teksty dotykają zarówno delikatnej materii uczuć po śmierci Ojca Świętego, jak i treści jego nauczania, utrwalonych w sercu, duszy i pamięci.

Spójrzmy na fragmenty tych wierszy, by uchwycić, co w nas pozostaje po tym Pontyfikacie. Wybór jest zawsze subiektywny, ale spróbujmy pochylić się nad tym, co ponadczasowe, uśmiechając się do tego, co charakterystyczne.

Śmierć i nadzieja

zostałem ja sierota Boży z tego samego kraju

widząc białe oblicze w całunie milczenia

słyszę jeszcze raz

jak oklaskami żegnają Cię na Placu Piotrowym

- pisze Mariusz Maciej Jackiewicz - Borowczak, w wierszu pod znaamiennym tytułem: Nie lękajcie się. To ewangeliczne zawołanie, spopularyzowane przez Papieża Jana Pawła II tak głęboko, że stało się jakby jego własnością - odsłania dramat nas wszystkich w roku 2005. Nie mogliśmy wtedy wiedzieć, że przyjdzie do nas Ojciec Święty Benedykt XVI, który ukoi ból osób związanych z Karolem Wojtyłą tak bardzo - i poprowadzi Kościół drogą pogłębienia wiary. Byliśmy wstrząśnięci, a jednocześnie - wierzyliśmy, że Jan Paweł II jest już w niebie i cieszy się Obecnością Boga, z którym żył w ogromnej bliskości. Bo przekazał nam wiarę w życie wieczne, stąd owacje były wyrazem nadziei, a nie tylko podziękowaniem za spektakl.

Pamięć

ŚWIĘTY JAN PAWEŁ II

Byłam dzieckiem, gdy wstąpiłeś

na Tron Piotrowy i nastolatką

kiedy Polskę odwiedzałeś.

Z tego okresu wciąż pamiętam

Twoje, Ojcze, uśmiechnięte oczy

- wyznaje Elżbieta Monkiewicz, ukazując tym samym coś więcej, niż pamięć - poczucie przynależności do pokolenia, które jednoczył ten właśnie Papież, stąd nazwa generacji: pokolenie JP2. Jego uśmiechnięte oczy to nie tylko zwrot poetycki, ale i szczera prawda o jego osobowości. Autorzy antologii Żyć nadzieją - wspominają różne działania Ojca Świętego Jana Pawła II, takie jak jego praca nad tworzeniem solidarności, szerzeniem kultury pokoju i wymagający, ojcowski styl bycia.

Wiara

DROGA

Dzwonów dźwięk wzywa na Anioł Pański

Klękam w pokorze bo pragnę łaski

W skupieniu odmawiam cicho modlitwę

Dzięki temu ze złem wygram bitwę

- pisze Agata Kozieł, odsłaniając jedno z większych cyklicznych wydarzeń, modlitwę z Ojcem Świętym - opartą na znanej formie, odmawianej przy pracy. W tym krótkim ujęciu odciska się ślad nauczania św. Jana Pawła II, który - za św. Ojcem Maksymilianem - mówił o całych strukturach grzechu, ucząc przeciwstawiać się złu, nie ulegając mu - a podejmując z nim walkę duchową.

Waga życia sakramentalnego

PRZED WIELKANOCĄ

(...)

Najważniejsze duszy jest przygotowanie

na to co się w święta największego stanie

Przecież Pan nam nie będzie zaglądał w kąty

Wystarczy że rachunek sumienia zróbmy porządny

 

I pójdziemy skorzystać z Jego przebaczenia

gdyż sakrament pokuty duszę nam wybiela

- w tym kolejnym wierszu Agaty Kozieł widać, czego nauczył nas św. Jan Paweł II: ogromnego szacunku dla Zbawiciela za dzieło Zbawienia, który to szacunek wyraża się w głębokim pragnieniu życia sakramentalnego - co dziwi teraz tylu ateistów, gdy domagamy się prawa do trwania w naszej wierze mimo stanu epidemicznego. Warto zaznaczyć, że w tej antologii jest ślad także tego wirusa, który stał się pretekstem do wywrócenia naszego porządku pojęć, jakiego uczył nas św. Jan Paweł II, a później Benedykt XVI. Sakrament Pokuty - do którego porzucenia wzywają nas ateiści, czy raczej, antyteiści - jest skarbem nieprzecenionym. Bo otwiera drzwi do godnego przeżycia Eucharystii, która prowadzi nas do życia wiecznego z Bogiem i Niepokalaną.

Patriotyzm

SERCE GÓROM

Te góry potęgą są Stwórcy

miłością siłą i wiarą

niech serce więcej nie krzyczy

niech Bóg ukoi Twe Ciało

 

Niech serce nie tęskni nie płacze

niech bije równo i mocno

tam gdzie się góry zaczynają

tam mówi się moja POLSKO!

- w tych słowach Teresa Maria Ciodyk pokazuje naszą odpowiedź, echo słów pozdrowień Papieża, który nigdy nie wyrzekł się ziemskiej Ojczyzny, nawet gdy trafił do Stolicy Apostolskiej i zawsze podkreślał swoją miłość do Polaków i Polski. Trzeba wiedzieć czym były góry dla Karola Wojtyły, by zrozumieć, co ten zwrot znaczy dla nas dzisiaj.

Filozofia

DOBRO

Dobro nie bierze się znikąd.

To dzieło naszego serca,

Lecz by prawe było, trzeba

z dobrego korzystać wzorca.

- pisze Anna Bednarek, dotykając ewangelicznej filozofii, przepuszczonej przez filtr nauczania św. Tomasza z Akwinu. W czasie, gdy szerzy się herezja tzw. dobroludzizmu, warto o tej prawdzie przypomnieć. Nie ma prawdziwego dobra bez Boga. Dla wielu ludzi Papież Polak był właśnie takim punktem odniesienia, którym nie mógłby być, gdyby nie był wierzącym katolikiem, żyjącym głęboką modlitwą, oddanym Matce Bożej w całości. Trzeba o tym przypomnieć, bo ta prawda umyka wielu opiniom na temat fenomenu Karola Wojtyły.

Człowieczeństwo, chrześcijański humanizm

NASZ PAPIEŻ

Z natury

- Człowiek

Z wykształcenia

- Człowiek

Z kapłaństwa

-Człowiek

Z papiestwa

- Człowiek

- ujmuje esencjonalnie Anna Sowa - Matalińska, chwytając tym samym to, co zdumiewało nawet krytyków Papiestwa: chrześcijański humanizm, który w każdej osobie dostrzega człowieka, niezależnie od tego, co ta osoba czyni - ale także, który chce wydobyć to człowieczeństwo z tych, co je porzucają.

Przesłanie

Na koniec jeszcze jeden fragment, z tego samego wiersza Anny Sowy- Matalińskiej. Niech dla każdego z nas będzie punktem wyjścia, pytaniem otwartym o to, co w nas pozostało jako dziedzictwo św. Jana Pawła II:

tak wiele musisz wiedzieć o miłości

by uszanować i łzami obmyć

święte stopy krzyża

oczyścić duszę

uklęknąć przed nim

na zielonej polanie

ucałować ziemię

wędrować szlakiem białych stóp

odnaleźć schronisko w jego ramionach

wierzyć ponad wszystko

w piękno jego słów

 

tak bardzo musisz kochać

drugiego człowieka

by popłynąć barką

razem z nim

do nieba

 

Aleksandra Pietkiewicz

Źródło: Żyć nadzieją. Antologia, Koszalin 2020

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną