Putin oficjalnie wspiera Demokratów, Bidena oraz "ruch afroamerykanów"
Rosyjska Agencja Prasowa TASS (Tielegrafnoje Agientstwo Sowietskogo Sojuza) do dziś nosząca nazwę Telegraficznej Agencji Sowieckiego Sojuza poinformowała, że w „wywiadzie z dziennikarzem Pawłem Zarubinem, którego fragment wyemitował w środę kanał telewizyjny Rosja-24" Putin przypomniał, że był ideowym „członkiem Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego przez prawie dwadzieścia" lat. Władca Rosji twierdzi, że do dziś lubi wiele „wartości o charakterze lewicowym".
Według TASS „odpowiadając na pytanie dziennikarza, który z dwóch kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych jest mu bliższy, Putin odpowiedział, że Jon Biden.
- Istnieją nawet ideologiczne podstawy do nawiązywania kontaktów z przedstawicielem Partii Demokratycznej - dodał Putin, choć z żalem przyznaje, że mimo to partia wykazuje „dość ostrą antyrosyjską retorykę".
W wywiadzie Putin nie ukrywał też swojej sympatii dla murzynów terroryzujących amerykańskie miasta.
- Prezydent Federacji Rosyjskiej przypomniał, że ludność Afroamerykanów stanowi stabilną bazę wyborczą Partii Demokratycznej Stanów Zjednoczonych, a »Związek Radziecki stale wspiera ruch Afroamerykanów w kierunku zapewnienia im praw« - czytamy. - Nawet Komintern napisał w latach 30., że czarni przedstawiciele klasy robotniczej i biali robotnicy mają jednego wroga — imperializm i kapitalizm. I pisali, że ten oddział może być najbardziej skuteczny w przyszłej walce rewolucyjnej napisano.
Jak można się dowiedzieć z notatki TASS, „Putin wspomniał również, że »ogromne portrety członka partii komunistycznej USA i aktywistki afroamerykańskiej Angeli Davis wisiały w całym Związku Radzieckim«".
- Dlatego wydaje nam się, jest o czym możemy mówić i co stanowi przynajmniej jakąś podstawę do wzajemnego zrozumienia - podsumowano.
Jan Bodakowski
Źródło: prawy.pl
