Wojewoda śląski Wieczorek „za ale przeciw”? Chadecy z ZChR przypominają wojewodzie o bajce „Przygody Pinokio” Carla Collodiego

0
0
Monika Socha-Czyż z ZChR
Monika Socha-Czyż z ZChR / fot. Fb

Sporą burzę wywołały informacje portalu Beskidzka24.pl o uchyleniu przez wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka uchwały o przyjęciu Samorządowej Karty Praw Rodzin przez radnych gminy Radziechowy-Wieprz. – Przypominam, że 17 września wiceminister sprawiedliwości dr Michał Wójcik na swoim profilu na Twitterze poinformował, że Prokuratura Krajowa złożyła skargę kasacyjną dotyczącą wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, unieważniającego uchwałę przeciwko ideologii LGBT w gminie Istebna w województwie śląskim. Wojewoda Wieczorek poszedł jeszcze dalej. Już wcześniej odmówił ZChR uchylenia z uwagi na rażące błędy proceduralne fatalnej uchwały Rady Miejskiej w Żywcu w sprawie naszej petycji w sprawie wprowadzenia ochrony rodziny, tj. Samorządowej Karty Praw Rodzin w tym mieście. W ostatniej kampanii prezydenckiej aktywnie wspieraliśmy reelekcję Prezydenta RP dr. Andrzeja Dudy, który przedstawił deklarację pod nazwą Karta Rodziny. Uchylenie zatem przez wojewodę Wieczorka uchwa

Do całego zamieszania odniósł się wczoraj wojewoda Jarosław Wieczorek poprzez swoje biuro prasowe.

- 21 lipca 2020 roku na sesji Rada Gminy Radziechowy – Wieprz, w ramach rozpatrywania petycji, podjęła uchwałę w sprawie przyjęcia przez gminę Radziechowy -Wieprz Samorządowej Karty Praw Rodzin. Jako podstawę prawną uchwały Rada Gminy wskazała przepisy art. art. 18b ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym oraz art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach. Zgodnie z przepisem art. 9 ust. 2 ustawy o petycjach petycja złożona do organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego jest rozpatrywana przez ten organ. Biorąc pod uwagę brzmienie przywołanego wyżej przepisu prawa oraz wynikający z niego zakres kompetencji rady gminy, stwierdzić należy, że nie może on stanowić podstawy do podjęcia uchwały w przedmiocie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin. Rozróżnić bowiem należy kompetencję rady gminy do rozpatrzenia petycji w sprawie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin, od kompetencji rady do podjęcia uchwały w przedmiocie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin. Radni powinni najpierw ocenić treść petycji, a potem ewentualnie się do niej odnieść w formie uchwały o rozpatrzeniu petycji. Natomiast Rada Gminy poszła niejako „na skróty” i wszystko zamieściła w jednej uchwale. Prawnicy wojewody śląskiego zakwestionowali więc ten dokument ze względów formalno-prawnych. Co powinni zatem zrobić radni, by uchwała była zgodna z prawem? Podjąć dwie odrębne uchwały: o rozpatrzeniu petycji (art. art. 9 ust. 2 ustawy o petycjach) i w przedmiocie Samorządowej Karty Praw Rodzin (art. 18 ust. 1 ustawy). Podkreślić należy, że wojewoda, jako organ nadzoru, nie kwestionował treści Samorządowej Karty Praw Rodzin stanowiącej załącznik do uchwały, a tylko i wyłącznie sposób podjęcia uchwały – czytamy w stanowisku wojewody.

- Czy wojewoda Wieczorek jest zatem „za ale przeciw”? Pokrętne tłumaczenia nie zmieniają faktów. W maju zaskarżyliśmy do wojewody Wieczorka uchwałę Rady Miejskiej w Żywcu. Tamtejsi radni w odpowiedzi na naszą petycję uchwalili uchwałę w formie stanowiska. W jej petitum nie było słowa o tym, że to stanowisko żywieckich radnych jest formą odpowiedzi na naszą petycję. Nie uznali naszej petycji w sprawie umocnienia rodziny za zasługującą lub niezasługującą na uwzględnienie. Wspominając wczorajszy komunikat służb prasowych wojewody „wrzucili wszystko do uchwały”, a powinni podjąć dwie uchwały. Pierwszą w sprawie naszej petycji, a drugą w sprawie jakiegoś swojego stanowiska. Zaskarżyliśmy uchwałę do wojewody Wieczorka, a ten odmówił jako organ nadzoru jej uchylenia. Carlo Collodi napisał w 1880 roku „Przygody Pinokio”. W tym dziele znakomitego pisarza, gdy drewniany chłopczyk kłamie, to wydłuża mu się nos. Nie widziałam ostatnio wojewody Wieczorka, ale mam obawy o jego narząd węchu i bynajmniej nie chodzi tu o objawy COVID-19 – ironizuje Monika Socha-Czyż, radna Sejmiku Województwa Śląskiego poprzedniej kadencji z listy PiS, a dziś liderka ZChR na Podbeskidziu.

Warto dodać, że przewodniczący sejmiku Jan Kawulok z Prawa i Sprawiedliwości odrzucił arbitralnie petycję Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin w sprawie wprowadzenia Samorządowej Karty Praw Rodzin w województwie śląskim. W tej sprawie chadecy odbyli rozmowy z wiceministrem rodziny Stanisławem Szwedem. Czy zatem partia rządząca jest za czy przeciw wsparciu instytucji rodziny? Czas pokaże…

Piotr Galicki

Źródło: ngopole.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną