Róża Thun chce zablokować budowę Mierzei Wiślanej

Na Twitterze pojawił się wpis europoseł Róży Thun, która przypomina o swej obecności w Brukseli. Oznajmiła, że nie może pozostać bierna w sprawie dewastacji bałtyckiego ekosystemu, który jest rzekomo dewastowany przez przekop Mierzei Wiślanej. W geście protestu spotkała się z unijnym komisarzem ds. środowiska, oceanów i rybołówstwa.
- Komisarz Sinkevicius potwierdził, że KE traktuje sprawę poważnie. Są zawiedzeni faktem, że mimo obietnic ze strony PL, prace na Mierzei Wiślanej ruszyły. Komisarz zapowiedział, że jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, to w przyszłym miesiącu przedstawi Kolegium Komisarzy wniosek ws. skierowania sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE - napisała na Twitterze.
Słusznie zauważył minister spraw zagranicznych prof. Zbigniew Rau, ze sytuacja ta jest wyjątkowa i niepokojąca, bo w demokratycznym państwie, jakim jest Polska, takie sprawy załatwia się tu na miejscu, a nie wynosi się na forum międzynarodowe.
Ale polska opozycja już tak ma. Dostarcza Brukseli co pewien czas spraw, które dotąd w UE nie miały miejsca. Żadne państwo, oprócz Polski nie donosi na swój kraj i nie chce siać nieustannie zamętu, tak jak to robią europosłowie opozycji. Przez lata rządzenia u nas Zjednoczonej Prawicy zdołano się do tego ewenementu już przyzwyczaić. Nikogo z naszej opozycji nie zawstydza fakt, że są oni postrzegani na arenie międzynarodowej jako zdrajcy, którzy za wszelką cenę chcą przeszkodzić w rządzeniu Polską. Tłumaczą się tym, że oni działają dla dobra swojej ojczyzny i że to nie chodzi ogólnie o Polskę, ale tylko o Polskę PiS. Tylko, że Polska PiS nie spadła z nieba i nie doszła do władzy w wyniku jakiejś rewolucji, puczu. Rządy jej nie zostały nikomu narzucone, ale zostały po raz drugi wybrane przez naród.
Opozycja nie kieruje się już od kilku lat dobrem Polski i jej interesów, ale stawia za cel nieustanne siane zamętu. Nie obchodzi jej to, ze przekop Mierzei Wiślanej to posunięcie zarówno strategiczne, jak i gospodarcze. Rozwinie naszą żeglugę, uniezależni ją od Rosji, skróci drogę wydłużonego transportu przez dotychczasową cieśninę, pozostającą w gestii władz rosyjskich. Mierzeja Wiślana to także rozwój portu Elbląg, który dotąd z braku dostępu do morza nie może się rozwijać. To także rozwój turystyki, ożywienia tego regionu, korzyści gospodarczych. Przed zatwierdzeniem prac robione były ekspertyzy pod względem ekologicznym, które nie stwierdziły poważnego zagrożenia dla ptactwa, środowiska naturalnego. Zostaną utworzone dwie wyspy, które będą miejscem lęgu dla ptactwa, a wycinka drzew z terenu przekopu była ograniczona i nie przyniosła znaczących strat.
Posłowie opozycji wyznają teorię Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, że gdyby natura chciała, aby był dostęp w tym miejscu do morza, to by tak uczyniła. W myśl ten zasady moglibyśmy nadal siedzieć jeszcze na drzewach, bo tak by chciała natura. Gdy opozycja była u władzy, sama zastanawiała się nad koncepcją przekopu. Ale wówczas byłoby to słuszne działanie, a teraz trzeba je niszczyć.
- Wpis Thun w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej to fake news. Szef gabinetu sekretarza zaprzecza R. Thun, informując, że nie ma żadnych zamiarów skierowania sprawy przekopu do TSUE - poinformował na Twitterze minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.
Nie dość, że mącicielka i zdrajczyni, to także kłamczucha. Takich mamy posłów i europosłów opozycji, którzy nie mają żadnego wstydu i bez żenady dalej uprawiają swoją zdradziecką politykę.
Tylko ciekawe, dlaczego opozycja nie broni tak zaciekle ekosystemu Wisły, która już drugi raz za rządów Rafała Trzaskowskiego jest zatruwana i wyrzuca hektolitry ścieków, które płyną Wisłą do Bałtyku. W tej sprawie jest cisza po stronie opozycji, która działa zgodnie z doktryną Neumanna – jeżeli jesteś członkiem Platformy Obywatelskiej będziemy cię bronili jak niepodległości, chyba, że z niej wystąpisz, to już nas nie interesujesz. Ilu wśród nich nadal pełni ważne funkcje z zarzutami prokuratorskimi. Bonza Platformy Obywatelskiej łatwo poznać po fizjonomii – ma na niej wypisaną butę i arogancję i ocieka fałszem. Ale oni są niereformowalni i pomimo klęsk wyborczych nadal nie zmieniają swego postepowania, którego celem jest totalna negacja wszystkiego, co czyni prawica.
Iwona Galińska
Źródło: prawy.pl