GIGASKANDAL! W zeszłym roku Michał Sz. i Zuzanna Madej też zaatakowali furgonetkę Fundacji Pro? Zarzuty otrzymał jednak ktoś inny

Marcin Dobski na łamach "Wprost" ujawnia, że do Sądu Rejonowego "trafił akt oskarżenia przeciwko aktywiście LGBT Dawidowi Winiarskiemu". Miał w zeszłym roku na furgonetce z materiałami "Stop pedofilii" napisać "Stop bzdurom". - Z nagrania monitoringu, do którego dotarł „Wprost” wynika, że śledczy mogli się pomylić. Kamery zarejestrowały bowiem kogo innego. Chodzi o Michała Sz., ps. Margot, i jego partnerkę Zuzannę Madej - pisze Dobski.
Za zniszczenie antyaborcyjnej furgonetki "sprawcy grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności".
- Szkodę oszacowano na 650 zł. Jak dowiedział się „Wprost”, podczas pierwszej rozprawy w sądzie Dawid Winiarski nie przyznał się do zarzucanego mu czynu - czytamy na wprost.pl.
- Powiedział, że w tym czasie był legitymowany przez policję w innym miejscu - mówi informator "Wprostu". Kolejna rozprawa w tej sprawie ma odbyć się 17 września.
Na Twitterze Dobski opublikował też odpowiedzi od bandy Stop Bzdurom. Zapytał o publikowaną sprawę i chciał uzyskać komentarz. Odpowiedzi zwalają z nóg.
- A jak to zrobimy dostaniemy roczną prenumeratę? - odpowiedział administrator poczty Stop Bzdurom na pytania dotyczące sprawy. Dobski odpisał, że nie. - Zapytałem o to szefów. Dostaniecie co innego - napisał. - Marcin, daj się wy**ać [cenz. prawy.pl] plz. Tydzień temu wyszłam z ciupy, potrzeba czasu na ogarnięcie rzeczywistości - odpisał administrator poczty Stop Bzdurom.
Źródło: wprost.pl / twitter.com