Intel zablokował amerykański rząd. Chińczycy na prowadzeniu w tworzeniu komputera egzaskali

Działania amerykańskiego potentata technologicznego Intel związały ręce rządowi. Okazuje się, że szybkość pracy komputera to nie tylko liczba wyświetlonych klatek w grze. To określenie w jakim stopniu ktoś osiągnie możliwość do prowadzenia polityki. Taką jednak sposobność straciły Stany Zjednoczone.
Wszystkiemu winne są procesory. Wraz z postępem technologicznym ich rozmiar ulega zmianie. Mowa tutaj zwłaszcza o tranzystorach. One przekładają się na rzecz kluczową, czyli w jakim stopniu poradzą sobie z tym, co mają do wykonania. Litografia, czyli dokładność tworzenia układów przekłada się na zmniejszenie poboru prądu i zwiększenie wydajności z tej samej fizycznej powierzchni (im mniejszy rozmiar tym lepiej). Opóźnienia we wprowadzeniu siedmiu nanometrów zablokowało wprowadzenie nowej generacji komputera. Za tym idzie ryzyko, że na tym polu prymat zyskają Chińczycy.
Amerykański Departament Energii przeznaczył pół miliarda USD na stworzenie chipów dla maszyny Aurora. Stanowi ona klucz dla amerykańskich analiz w zakresie zmian klimatu, badań medycznych, a także symulacji energii atomowej. Tym samym trwa obecnie wyścig o tak zwany komputer egzaskali. Tego rodzaju maszyna osiąga taką wydajność jaką ma ludzki mózg. Za tym kryje się nic innego, jak dokładniejsze wyciąganie wniosków z tych samych informacji. Od tego zaś zależy, czy amerykańscy politycy zyskają możliwość wyprzedzania Chin między innymi w osiągnięciach technicznych. Symulacja na tego rodzaju maszynie pozwala chociażby na tworzenie dokładniejszej, bardziej skutecznej broni wszelkiego rodzaju od biologicznej, po typowe maszyny oraz urządzenia.
Drugi kwartał 2020 Intel łączy już z opóźnieniami o rok z całym projektem. Z kolei chiński odpowiednik China Integrated Circuit Industry na znalezienie podobnego rozwiązania przeznaczył sześć miliardów sześćset milionów dolarów. Dla rządu badania Christiana Curridena, Gavina Hartnetta wskazują, że stanowi to klucz do utrzymania wiodącej pozycji amerykańskiego wojska. Kto pierwszy uzyska tu przewagę - ten zacznie zmiany w ogólnoświatowym układzie sił.
Jacek Skrzypacz
Źródło: prawy.pl