"Murzynek Bambo" to rasizm? Absurdy lewicy!

0
0
/

I stało się! Nie ma już Murzynka Bambo, co w Afryce mieszka i czarną ma skórę ten nasz koleżka.

Rasistowski ani chybi poeta Julian Tuwim pozwolił sobie zbrukać godność jednej z czterech ludzkich ras, karygodnie uwypuklając rzecz niebywałą: kolor jej skóry. Że jest on czarny, widzi nawet półślepy. Ale po co zaraz było o tym pisać? Wszak można udawać, że ludzkość takich kolorystycznych odmian nie ma. Gdyby ów sławny poeta żył w obecnej dobie, musiałby wersy popularnego wiersza przekopać do korzeni. Jeśliby się sprzeciwił, już by mu to wybili z głowy kontrolerzy nowej moralności choćby metodą puszczenia z torbami.

Żaden tam Murzynek, żadna czarna skóra. Tako rzecze Rada Języka Polskiego, organ do oceniania naszego słownictwa. Murzynek zniknąć powinien, bo nazwanie to pejoratywne, ubliżające, złe, czysto rasistowskie. No, chyba że będzie się tu i tam błąkać jako cytat, na co łaskawie się zezwala. Wróć! Nie cała Rada to orzekła lecz podobno tylko jeden spośród szacownego gremium RJP, dr. Marek Łaziński. Cieszy fakt, że i nasi spece od języka ( cho

by wymieniony) tak chyżo bieżą za światowym postępem i narzucanymi przezeń twardo obowiązującymi nurtami ideowymi, gotowi w imię uległości popełnić swoiste zawodowe harakiri i pleść dyrdymały. Dr. Łaziński może być pewny: zabójstwa Murzynka Bambo historia literatury mu nie zapomni. Jest w końcu tym co pierwszy rzucił kamieniem słusznej zmiany.

Ale co tam skromny pojedynczy Murzynek. To tylko drobny wstęp do ciężkiej orki. Najwyższy czas zmieść z powierzchni ziemi inne przestępcze wyrażenia o bijącej po oczach wrednej rasistowskiej wymowie. Zgłoszenia ścinania im łbów już płyną szeroką falą po wzburzonym morzu Internetu. Pod topór, wedle rozmaitych wyłowionych tam propozycji, winna więc pójść czarna rozpacz, czarna noc, czarna owca, czarny Dunajec i inne takie nazwy rzek, gór i miejscowości. Tych ostatnich jest u nas na szczęście niewiele, raptem osiem, z czego cztery w samej Wielkopolsce. Tu znikną dwa Murzynowa, Murzynowiec i Murzynówka. Na Kujawach Murzynko i Murzynno, a na Mazowszu i Lubelszczyźnie po jednym Murzynowie. Gorzej z obiektami geograficznymi o znaczniejszych rozmiarach, na czele z czarną Afryką i Morzem Czarnym. Należy też sięgnąć wyżej, w Kosmos i natychmiast zlikwidować czarne dziury. O obowiązku zmiany nazwiska Murzyn czy Czarny nawet nie trzeba wspominać. Na pierwszy ogień idzie tu rycerz Zawisza Czarny. Jeśli chodzi o osoby zahaczone na różne sposoby w naszej świadomości, pomijając mało znaczącą Czarną Mańkę dziewczynę gangstera, coś trzeba w końcu zrobić z towarzyszem Stasia i Nel z „Pustyni i w puszczy”, Murzynem Kalim, twórcą poglądu zwanego moralnością Kalego. Tym co powieści Sienkiewicza nie znają wyjaśniam, że wedle Kalego fakt, że ukradł on komuś krowę jest sprawą dobrą, ale jeśli ktoś krowę ukradł jemu, to bardzo źle. Za używanie pojęcia „moralność Kalego” należy wprowadzić stosowne ostre kary, bowiem ubliża ono całej afrykańskiej i afroamerykańskiej ciemnoskórej populacji.

Trwają rozważania, co robić z innymi, poza czarnym, kolorami. Czerwony również obraża i naraża na niecne porównania dawne społeczności czerwonoskórych Indian z Ameryki Południowej. Podobny problem z rasą żółtą. Jednak to już jakby osobny temat, mniej na razie „biorący” wśród obrońców słusznej kolorystyki. Póki co przoduje czerń. Tropieniem naszych wobec niej zachowań winny zająć się specjalne zespoły, coś na kształt trójek śledczych, znanych z ustrojów komunistycznych.

Będą one miały mnóstwo roboty, ażeby wykryć skryto rasistowskie zachowania. Niech się więc strzegą chociażby posiadacze mieszkań, gdzie na podłodze albo na ścianach ułożone są czarno-białe kafelki. Trójka przeliczy, ile jakiego koloru tam jest. Jeśli będzie przewaga białych, stanie się jasne, iż właściciel chce tym sposobem wyrazić i zaakceptować dominację rasy białych. Podobnie może być z garderobą. Tu, aby uniknąć skojarzeń, możliwy będzie zakaz ubierania się na biało, a tym bardziej na czarno, co np. w przypadku majtek ( do których trójki też zajrzą) może być poczytane za jawną kpinę z odmiennoskórych. I gdy już zrobi się z tym porządek, z radosną nadzieją wkroczymy w nową epokę powszechnego ładu i posłuszeństwa. Docenimy wówczas, jak ważna była likwidacja paskudztwa zwanego Murzynkiem Bambo.

Zuzanna Śliwa

Źródło: redakcja

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną