Kolejna katedra w ogniu! Tym razem w stolicy Nikaragui. Policja: Sprawca wyglądał na zawodowca

– Niezidentyfikowany mężczyzna w bluzie z kapturem wrzucił koktajl mołotowa do kaplicy Krwi Chrystusa znajdującej się w katedrze w stolicy Nikaragui. Pożar został szybko ugaszony przez strażaków, jednak ogień prawie doszczętnie strawił m.in. zabytkowy krucyfiks z IV wieku. Żadnej z osób, które przebywały wówczas w kościele, nic się nie stało – informuje Radio Watykańskie.
– To akt terroryzmu. Nasza wspólnota została bardzo zraniona – powiedział kard. Leopoldo José Brenes, arcybiskup Managui.
Policja oceniła, że nie był to chuligański wybryk, ale zaplanowanie działanie zawodowca. Celem było zniszczenie krzyża, który zbierał wiernych „od pokoleń”.
W Nikaragui od miesięcy dochodzi do ataków na kościoły, demolowania ich i profanacji Najświętszego Sakramentu. W komunikacie na stronie archidiecezji czytamy, że te działania „wymagają dogłębnej analizy, aby stwierdzić, co dzieje się z naszym społeczeństwem”.
Jak podkreśliła policja, nie wyglądało to na chuligański wybryk, ale na "działanie zawodowca" i zaplanowane działanie.
Źródło: vaticannews.va