Tak się kończy protestantyzm. W Szwecji jest więcej pastorek niż pastorów. "Znacznie wcześniej, niż się spodziewaliśmy"

Luterański Kościół Szwecji jest jedynym spośród heretyckich wyznań, w którym liczba pastorek, czyli kobiet-pastorów jest większa, niż mężczyzn-pastorów.
Cristina Grenholm, rzecznik odłamu protestanckiego przyznała, że "parytet ten" osiągnięto "znacznie wcześniej niż się spodziewano". W 1990 roku przewidywano, że połowa pastorów będzie kobietami dopiero w 2090 roku.
W szwedzkim Kościele luterańskim jest 1533 pastorek. Oznacza to, że stanowią 50,2 proc. wszystkich pastorów, których łącznie jest 3060.
Nie ma się co dziwić - luteranie w Szwecji już wcześniej zaczęli łamać oczywiste zasady chrześcijańskie. "Biskupki" to już przeszłość - obecnie kobieta jest "arcybiskupem" tego Kościoła i jednocześnie "prymasem" (czy też "prymaską").
Mało tego - należy spodziewać się, że wkrótce znaczną większością pastorów w Szwecji będą kobiety. Na studiach teologicznych w tym kraju stanowią one 70 proc. studentów.
Źródło: polsatnews.pl