Najnowszy SONDAŻ IBRiS! Wszystkie partie w Sejmie, Hołownia wycofywany rakiem

Według sondażu IBRiS dla Onetu, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w niedzielę, wszystkie obecne w Sejmie partie by w nim pozostały. Są też fatalne wieści dla Szymona Hołowni - nie dość, że tym razem nie wzięto jego nieistniejącej partii pod uwagę, to z sondażu wynika, że gdyby to on a nie Rafał Trzaskowski mierzył się z Andrzejem Dudą w II turze, zdobyłby jeszcze niższy wynik.
Z sondażu wynika, że PiS zdobyłby 39,7 proc. głosów. To trochę mniej, niż w wyborach w ubiegłym roku, gdy partia rządząca zdobyła 43,59 proc. Drugie miejsce zajęłaby KO z poparciem na poziomie 28,1 proc. To wzrost o 0,7 proc. w stosunku do wyborów.
Podium zamyka Lewica z 9,9 proc. głosów. SLD zyskało w wyborach 12,56 proc.
Wzrost zanotowała Konfederacja, która w wyborach uzyskała 6,81 proc. głosów, a według sondażu zdobyłaby 8 proc.. Największym przegranym, choć nadal w Sejmie, byłoby PSL. Nie dość że z poparcia 8,55 proc. robi się 5,8 proc., to ustępują miejsca Konfederacji.
8,6 proc. ankietowanych nie wie, na kogo oddałaby głos.
Co ciekawe, sondaż nie uwzględnia, jak poprzednie, nieistniejącej partii Szymona Hołowni. Bada natomiast, jak zareagowaliby wyborcy w II turze wyborów prezydenckich, gdyby ten był w II turze. Jak się okazuje, prezydent Andrzej Duda miałby jeszcze większą przewagę.
49,3 proc. badanych zagłosowałoby na obecnego prezydenta, zaś 42,8 proc. na Hołownię. 4,7 proc. badanych było niezdecydowanych, zaś 3,2 proc. nie wzięłoby udziału w wyborach.
Sondaż przeprowadzono w dniach 17-18 lipca na 1,1 tys. osób.
Źródło: onet.pl