Bill Gates uruchamia projekt SCAN. Wielkie testy na koronawirusa?

Dodano 14 maja 2020

Autor: redakcja

⁰

/ Bill Gates

Założyciel Microsoftu Bill Gates po raz kolejny zabiera głos w sprawie walki z koronawirusem. Tym razem miliarder zapowiedział uruchomienie programu SCAN. Dzięki niemu ma zostać zwiększona liczba wykonywania testów na koronawirusa. Dzięki nim naukowcy będą mieli możliwość zdobycia większej wiedzy na temat rozwoju Covid-19. Jeden z najbogatszych ludzi na świecie poinformował na swojej stronie internetowej o starcie jego nowego projektu o nazwie SCAN. Jest to skrót od Seattle Coronavirus Assessment Network. Przedsięwzięcie zostanie przez niego wsparte finansowo, choć nie określono jeszcze dokładnej wysokości tego wsparcia.

SCAN to projekt badawczy, który ma przede wszystkim pomóc w odpowiedzi na 3 pytania: jak wiele osób jest zarażonych koronawirusem, włącznie z tymi którzy nie mają objawów? Czy koronawirus jest sezonowy i zależny od pogody? Kiedy możliwy będzie bezpieczny powrót do pracy oraz wysłanie dzieci do szkół? Jak wskazuje sama nazwa będzie on realizowany na terenie amerykańskiego Seattle. Jego podstawową metodą działania jest przetestowanie pod kątem koronawirusa znacznie większej liczby osób niż ma to miejsce obecnie.

„SCAN to pierwsza w swoim rodzaju platforma do monitorowania chorób dla COVID-19, która pozwala uczestnikom na wykonanie testu wymazu w celu pobrania własnych próbek z nosa i wysłania ich do laboratorium bez wychodzenia z domu. Jako programu nadzoru celem SCAN nie jest testowanie każdej osoby ani zastępowanie opieki medycznej. Zamiast tego SCAN testuje próbkę ludzi w regionie Seattle, w tym zarówno tych zdrowych, jak i chorych. Wyniki badań i inne dane (takie jak wiek osoby, płeć, rasa, kod pocztowy i wszelkie podstawowe warunki zdrowotne) są wykorzystywane przez badaczy, modelarzy danych i urzędników zdrowia publicznego w celu uzyskania wyraźniejszego obrazu ruchu COVID-19 w społeczności, która jest najbardziej zagrożona i sprawdzenie czy działają fizyczne środki dystansujące” – można przeczytać na blogu Gatesa.

Zdaniem miliardera trwająca epidemia koronawirusa przypomina górę lodową. W takim przypadku błędne jest skupianie się tylko na jej wierzchołku: „Jednym z największych pytań, które stawiają sobie pracownicy służby zdrowia, jest to, ile osób jest zarażonych wirusem. Pomyśl o pandemii jak o górze lodowej, mówi dr Jay Shendure, dyrektor naukowy Brotman Baty Institute, jednego z głównych partnerów SCAN. Dzięki trwającym badaniom medycznym COVID-19, które w dużej mierze koncentrowały się na osobach z objawami, byliśmy w stanie zobaczyć wierzchołek góry lodowej. Jednak tuż pod powierzchnią znajduje się część góry lodowej, której nie widzimy - nieznana liczba osób zarażonych, ale doświadczających łagodnych objawów lub ich braku. Dr Shendure porównuje SCAN z „zestawem sygnałów sonarowych, w których skaczemy po wodzie i pingujemy, aby zobaczyć, co czai się pod spodem” – napisał Gates.

Założyciel Microsoftu w swoim obszernym wpisie na blogu zaznacza, że program SCAN i wykonywane w jego ramach testy nie są w żadnym stopniu zastępstwem dla działań jakie podejmuje rząd w ramach walki z koronawirusem: „Chcę jasno powiedzieć, że SCAN nie zastępuje powszechnych testów, które są nadal potrzebne w społecznościach. Ale może potencjalnie stać się ważnym narzędziem dla urzędników służby zdrowia poszukujących wiedzy na temat rozprzestrzeniania się i zachowania wirusa. Wczesne wyniki SCAN wykryły wiele przypadków COVID-19 w Seattle, które w przeciwnym razie mogłyby pozostać niewykryte wśród osób, które doświadczyły pewnych objawów (gorączka, kaszel lub duszność), ale jeszcze nie szukały pomocy medycznej. W miarę jak SCAN zbierze więcej wyników testów w nadchodzących tygodniach, naukowcy oczekują, że nowe dane pozwolą lepiej wyczuć liczbę infekcji i będą służyć jako jedno źródło pomocy w odpowiedzi na inne pytania, na przykład w przypadku rozluźnienia fizycznych środków dystansujących” – pisze.

To kolejne przedsięwzięcie Billa Gatesa związane z walką z koronawirusem. W kwietniu jego fundacja, którą prowadzi wraz z żoną przekazała 250 milionów dolarów na walkę z Covid-19. Pieniądze mają trafić głównie na prace nad szczepionką a także „na wsparcie walki z pandemią w ubogich krajach Azji i Afryki”.

Źródło: gatesnotes.com