Elon Musk proponuje nowy pojazd dla wojska do walk ulicznych

Problem stanowi klasyczna bolączka konstruktorów tych pojazdów. Sprowadza się do trójkąta wagi, opancerzenia i manewrowości. Poprawienie jednej z charakterystyk pogarsza inne. Solidne opancerzenie wymaga masy, a ta z kolei wpływa na zdolności do poruszania się. Propozycja Cybertruck jest próbą znalezienia kompromisu w oparciu o rozwiązania Tesli.

Na samym początku dla konstruktorów punktem wyjścia jest silnik elektryczny. Reklamują swoje rozwiązanie jako ciche, doskonałe dla zwiadu, a tym samym dla operacji specjalnych pojazdy. Zarazem w swojej konstrukcji podkreślają, że przez zastosowanie egzoszkieletu pojazd wytrzyma wybuch miny pod kołem. Jest to o tyle istotne, bo wybuch akumulatora stanowi poważne zagrożenie.

Pomysł Muska wykracza poza sam pojazd. Obejmuje on w ramach platformy śmigłowiec oraz dron. Tym samym pojazd jest pomyślany jako autonomiczny element zdolny do rozpoznania. Na wypadek ataku z użyciem EMP, czyli impulsu elektromagnetycznego konstrukcja zakłada, że ochronę zapewni wykorzystanie klatki Faradaya. Sam Cybertruck jest określony jako lekki pojazd. Wedle zapewnień chroni przed pociskami do dziewięć milimetrów. Dlatego jego ochrona balistyczna jest określona jako podstawowa.

Sam kształt pojazdu rozbudza wyobraźnie i jest dla wielu nawoływaniem do „Blade Runner”. Charakterystyczny rys sylwetce nadają proste linie, a rysunki reklamowe pokazują nawet wersję z działkiem, co nadaje mu wygląd czołgu na kołach. Wedle oficjalnego podziału powstaną wersje cywilna, transportowa, bojowa i zwiadu. Zastosowanie trzech osi, dwunastu siedzeń, a także odpornych na wstrząsy drzwi budzi zainteresowanie. Jako materiał zewnętrzny poszycia wykorzystano stosowany w przemyśle kosmicznym przez Space X, a znanym pod handlowym określeniem Ultra-Hard 30X. Firma nie ujawnia szczegółów poza faktem, że jest wykonywana na zimno, a nie z odlewów na gorąco. Prawdopodobnie jest ona pochodną stali nierdzewnej 301, czy 304, ale to bardziej spekulacje oparte na nazwie, a nie potwierdzonych z firmy informacjach.

Przy ładowności sześciu tysięcy trzystu pięćdziesięciu kilogramów przyśpiesza w ciągu niespełna trzech sekund do stu kilometrów na godzinę. Na tle innych rozwiązań oficjalnie firma chwali się, że monolit nadwozia chroni przed korozją i zapewnia ochronę dla pasażerów. Szkoło oparte o warstwowe polimery absorbuje i przekieruje silę uderzenia. Na pewno wytrzymuje uderzenie kamieniem, co zademonstrowali przedstawiciele firmy na pokazach.

O ile istnieją już samochody opancerzone konstrukcja wyróżnia się poza futurystycznym wyglądem wizją szerokiej gamy zastosowań. Tylna przestrzeń ładunkowa w stylu pickup, lub jako miejsce do przewozu pasażerów ukazuje elastyczność w tym względzie. Zwraca uwagę zastosowanie autopilota, czy zawieszenie powietrzne zmieniające prześwit zależnie od potrzeb. Posiada zdolność pokonywania przeszkód do czterdziestu centymetrów, zjazdów na pochyłościach do trzydziestu pięciu stopni, a w ramach podjazdów do dwudziestu ośmiu stopni.

Nazwa jest myląca, bo sam pojazd nie zakłada systemów walki elektronicznej. Również nie ma tutaj nic, czego by nie oferowały inne konstrukcje. Istnieje możliwość mocowania cekaemu Browninga na pół calowe pociski, możliwość mocowania granatnika automatycznego, czy karabinu wsparcia piechoty. Jednak już teraz jest zamówienie na piętnaście Cybertruck dla policji w meksykańskim Ciudad, a także w Dubaju. W kolejce ustawia się Ontario.

Sam Elon Musk pojawił się jako kluczowy mówca w Air Warfare Symposium i budzi zainteresowanie armii amerykańskiej. Pojazd ma przewagę na konkurencją ze względu na automatyzację dzięki sieciom neuronowym. Oprogramowanie stwarzania tutaj możliwość wspomagania w trakcie pościgów, czy ucieczki podczas ataku. Tym wyróżnia się konstrukcja, bo wprowadza komputery do wsparcia transportu. Główny atut stanowi cicha jazda, co pozwala na dokonywanie nalotów z niespotykaną wcześniej skutecznością i ten aspekt ma kolosalne znaczenie dla walki z przestępczością, a także terroryzmem.

Jacek Skrzypacz