Modelka z rozumkiem pantofelka - pandemia koronawirusa to prezent dla planety

Pewna modelka (jak wiadomo jest to grupa zawodowa znana z wyjątkowej, ponadprzeciętnej inteligencji), niejaka Elyse Knowles powiedziała, że pandemia koronawirusa to prezent dla naszej planety. Co spowodowało, że wściekli internauci zarzucili jej totalną bezmyślność. I to, że ma mózg wielkości pinezki, albo ziarnka groszku. Co jak już wcześniej wspominałem dla tej grupy zawodowej jest raczej normą, niż wyjątkiem.
Brytyjska modelka Elyse Knowles w jednym z ostatnich wywiadów nazwała pandemię koronawirusa prezentem dla planety. Tymi słowami wywołała burzę w mediach społecznościowych. Internauci nie do końca zrozumieli jednak, o co chodziło modelce.
- Podczas gdy rozprzestrzenianie się koronawirusa jest druzgocące na niezliczone sposoby, jeśli szukamy czegoś pozytywnego, dostrzeżemy prezent, który otrzymaliśmy od naszej planety. Nasz świat może odetchnąć i zresetować - powiedziała modelka.
Z okazji Dnia Ziemi, który obchodzimy 22 kwietnia, modelka Elyse Knowles udzieliła wywiadu "A Conscious Collection", w którym poruszyła również temat panującej na świecie tak zwanej pandemii koronawirusa. I właśnie tam pojawiły się te sławetne słowa.
Nie zrozumieliście co chciałam powiedzieć...
Większość internautów rzekomo "nie do końca zrozumiała, co modelka tak naprawdę miała na myśli". (Cóż w przypadku modelek często one same nie wiedzą, co miały na myśli, no chyba że chodzi o pieniądze). W efekcie czego, w Internecie wylała się na nią fala krytyki:
Brak szacunku. To po prostu bezmyślność
Ludzie stracili życie. To nie jest prezent od planety. To tragiczna choroba zabijająca tysiące
Powiedz to rodzinom zmarłych. Cholerna idiotka
- pisali poirytowani ludzie w komentarzach na jej instagramie.
Front obrony jednokomórkowca
Znalazły się jednak osoby, które domyśliły się, co modelka miała na myśli pod pojęciem "prezentu dla planety" i starały się to wytłumaczyć innym:
Prawdopodobnie nie tak powinnaś to powiedzieć, ale masz rację. Niezwykle smutne i niefortunne jest to, że dochodzi do zgonów, ale fakty mówią same za siebie: obecnie odnotowuje się spadek poziomu zanieczyszczenia
Ludzie są plagą planety i teraz w czasach społecznej kwarantanny zaczyna się ona powoli leczyć, zanim zaczniemy ją znowu niszczyć
- czytamy w komentarzach.
Cóż ludzi intelektualnie niedysponowanych jak ta pani, świat modelingu, show-biznesu, sportu, czy polityków muszą reprezentować ludzie, którzy potrafią myśleć i mówić. Ponieważ powyżsi poza biegiem po pieniądz nie potrafią nic innego. I gdyby nie wieloletnia, trudna nauka w podstawówce, to mogliby się nadal posługiwać wyłącznie chrząknięciami, albo rozmawiali za pomocą gestów. Tak więc to, że modelka ma bardzo mały rozumek, przy którym Miś Puchatek wcale nie ma małego rozumku musi być broniona przez kogoś myślącego, bo sama jest nazbyt tępa i pusta, żeby się wypowiadać. Co jednak niestety robi.
Źródło: Daily Mail