Lewica oderwana od rzeczywistości - koronawirus jej nie pomógł...

0
0
/ wikipedia

Lewicowo-liberalna część opinii publicznej w ostatnich dniach wielokrotnie wykorzystywała sytuację pandemii koronawirusa do ataków na Kościół. Przedstawiciele szeroko pojętego „salonu III RP” wytykają polskim hierarchom, że nie pozamykali kościołów i w ten sposób nie dbają o bezpieczeństwo wiernych, rzekomo w imię fanatyzmu religijnego. Tymczasem po lewej stronie sceny politycznej coraz częściej ujawnia się postawa wyższości ideologii nad zdrowym rozsądkiem.

W związku z zagrożeniem epidemicznym mieszkańcy polskich miast ograniczyli korzystaniez środków publicznego transportu i przesiedli się do prywatnych samochodów. W odpowiedzi lokalne władze w wielu miejscach zniosły opłaty za parkowanie. Na ten krok nie zdecydował się jednak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
 
Na razie nie przewidujemy żadnych zmian w funkcjonowaniu Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego – zakomunikował włodarz stolicy, nie zważając na postulaty mieszkańców.
W wielu innych miastach sprawę podjęto w inny sposób. W Krakowie od poniedziałku do końca miesiąca nie trzeba płacić za parkingi.

 
– Chcemy ułatwić funkcjonowanie osobom, które muszą dojeżdżać do pracy w centrum, a obawiają się jazdy komunikacją miejską oraz tym, którzy opiekują się osobami mieszkającymi w centrum – tłumaczy na swojej stronie internetowej Zarząd Dróg Miejskich w Krakowie.
 
Jak tłumaczy swoją decyzję Trzaskowski? Prezydent Warszawy dał temu wyraz w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej.
– To, co jest dla mnie najbardziej istotne to to, żeby w Warszawie mogli zaparkować wszyscy ci, którzy muszą zaparkować, bo np. dojeżdżają do szpitala, wykonać jakieś najbardziej istotne działania. Temu służy również kwestia opłat za parkowanie. W związku z tym na razie nie przewidujemy żadnych zmian – mówił polityk Koalicji Obywatelskiej. Jak dodał, jest w kontakcie z innymi włodarzami miast.
– Jutro będziemy o tym rozmawiać, tak żeby starać się o pewną koordynację naszych działań, jeżeli chodzi o te największe samorządy w Polsce – wyjaśniał. Stwierdził też, że zwróci się do firmy obsługującej parkometry, aby dokonywała ich dezynfekcji.

To tłumaczenie nie przekonuje wielu kierowców, którym zarządzenia Trzaskowskiego utrudniają życie. Jak można było się jednak spodziewać, decyzja prezydenta Warszawy znalazła popleczników. Należy do nich miejski aktywista Jan Mencwel.
- Brawa dla @trzaskowski_ za nie uleganie postulatom zniesienia opłat za parkowanie. W tych okolicznościach nie powinniśmy zachęcać do podróżowania autem - choć jest ono bezpieczne dla kierowcy, to jednak przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza i osłabia odporność mieszkańców – napisał na Twitterze prezes ruchu Miasto jest nasze. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać.
- Prezydent Trzaskowski niczemu nie ulega bo jest na L4 – napisał w odpowiedzi rzecznik Konfederacji Tomasz Grabarczyk, odnosząc się do wzięcia przez Trzaskowskiego zwolnienia lekarskiego „z powodu przemęczenia”.

- Ideologia ponad wszystko. Żałosne – skwitował publicysta „Do Rzeczy” Łukasz Warzecha.
- Ekokomunista nie zważa na okoliczności. Bo zielony postęp trzeba wprowadzić choćby po trupach. Dokładnie jak za poprzedniej komuny – skomentował redaktor naczelny „Najwyższego Czasu” Tomasz Sommer.

 
Przypadek opłaty za parkowanie w stolicy Polski nie jest odosobniony, jeśli chodzi o wyższość lewicowych ideologii nad zdrowym rozsądkiem w kontekście pandemii koronawirusa. W Madrycie z okazji 8 marca, odbyła się wielka feministyczna manifestacja. Uczestniczyło w niej ok. 120 tys. osób. Władze nie zakazały manifestacji pomimo tego, że
dzień wcześniej wiedziały już o ponad tysiącu zakażeń w samym tylko Madrycie. W Hiszpanii było wówczas już 30 ofiar śmiertelnych koronawirusa. Zdaniem ekspertów, nieodpowiedzialne zachowanie polityków mogło przyczynić się do lawinowego wzrostu zachorowań. Dość szybko wyszły również na jaw podwójne standardy organizatorów Manify.
Okazało się, że prominentni politycy lewicy, którzy wzięli przez krótki czas udział w zgromadzeniu, byli zaopatrzeni w lateksowe rękawiczki i chronieni kordonem służb. W tym samym czasie tłumy osób niczego nieświadomych trwały w ścisku.

Źródło: 

Źródło: rdc.pl., DoRzeczy.pl, Twitter

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną