Zadanie nas wszystkich – zmniejszyć ryzyko śmierci

0
0
/

Wbrew uspokajającym doniesieniom mainstreamowych mediów [1], władze nie graniczącej z Chinami Tajlandii (53 przypadki zarażenia koronawirusem SARS-Cov-2 na dzień 11 marca [2]) zniosły możliwość przebywania w tym kraju obywateli 18 państw (Rosja, Bułgaria, Bhutan, Chiny, Cypr, Etiopia, Fidżi, Gruzja, Indie, Kazachstan, Malta, Meksyk, Nauru, Papua Nowa Gwinea, Rumunia, Arabia Saudyjska, Uzbekistan i Vanuatu) na podstawie wiz wydawanych po przyjeździe (Visa on Arrival – VoA), a ponadto zaostrzyły przepisy wjazdowe dla obywateli Korei Południowej i Włoch oraz mieszkańców Hongkongu [3]. W tym 67-milionowym turystycznym raju stwierdzono od początku epidemii koronawirusa 59 przypadków zarażenia, z czego 34 pacjentów wyzdrowiało, 24 nadal przebywa w szpitalach, a jeden zmarł.
Decyzja rządu Tajlandii zapadła po tym, gdy w ciągu 10 dni marca ogólna liczba zgonów z powodu koronawiruwirusa wzrosła w skali świata o ponad 40 % (z 3048 do 4285) [2], co wprawdzie daje statystyczny wskaźnik śmiertelności „tylko" 3,6 %, ale, jak wiadomo, nic tak dobrze nie wychodzi socjalistom, jak produkowanie optymistycznych, oczekiwanych przez ich rządy statystyk.


Tymczasem, jak wyjaśnił nam na początku lutego b.r. prof. Adam Antczak, kierownik Kliniki Pulmonologii Ogólnej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, „w przypadku zapalenia płuc ogólna umieralność – czyli w całej populacji – jest znacznie wyższa [niż podawana początkowo przez władze chińskie 2,5-procentowa umieralność z powodu koronawirusa – GG.] i sięga 5-6 proc. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę populację ludzi starszych, po 65. roku życia, to umieralność z tego powodu [zapalenia płuc] wynosi już co najmniej 10 proc., i to w warunkach szpitalnych. A do tego trzeba jeszcze doliczyć 9 proc. zgonów w okresie 30 dni od wystąpienia pierwszych objawów. Czyli śmiertelność osób 65 plus na skutek zapalenia płuc w ciągu miesiąca sięga około 20 proc. (...) Jeśli zatem jakiś patogen wywołuje zapalenie płuc, to ryzyko zgonu osób po 50. roku życia wybitnie rośnie, a szczególnie u osób powyżej 65 lat (...) Jeśli [zatem] faktycznie jedna czwarta chorych [na COVID-19] doświadcza ciężkiego przebiegu, to można powiedzieć, że wirus [SARS Cov-19] jest wysoko patogenny, a zakażenie – niebezpieczne" [4].


Gdy, jak „W przypadku wirusa z Wuhan mamy długi okres wylęgania, nawet ponad 14 dni, oraz zakaźność bezobjawową. Pacjent może być w okresie wylęgania zakażenia i nic się z nim nie dzieje, nie ma objawów, a już potrafi zakażać inne osoby (...) wirus bardzo szybko się przenosi, jest bardzo zakaźny, a przebieg choroby jest często bardzo ciężki" (tamże) – to nie uspokoją nas, zwłaszcza emerytów, statystyczne porównania [5], mające wykpiwać realne zagrożenie i rodzącą się panikę. Jest rzeczą oczywistą, że zwłaszcza socjalistyczno-autorytarne państwa Wschodu mają powody [6] do ukrywania rzeczywistego stanu rzeczy i sztucznego potęgowania urzędowego optymizmu – w trosce o zachowanie władzy przez przywódców ich archaicznych reżimów i ocalenie aktualnego, sprzyjającego zamordystycznym rządom światowego (nie)porządku [7]. Dlatego też polskie media, czy, jak kto woli, media w Polsce, nie powinny się przyłączać do pasującej panu Putinowi propagandy bagatelizowania i wyciszania kryzysu epidemiologicznego i jego skutków, lecz w miarę możliwości rzetelnie i wyczerpująco informować o jego rozwoju, dbając przede wszystkim o interes maluczkich znad Wisły, a nie biznesmenów i obcych oligarchów [8], o dobro – jak powiedział Pan Prezydent – osób starszych, rodziców, dziadków i osób samotnych [9]. Nikt nie powinien narażać ich na ryzyko swoim działaniem lub zaniechaniem, bo jest to ryzyko śmierci.
 

Grzegorz Grabowski

 
Przypisy:
[1] – Chiny: Xi Jinping już nie boi się zarazków https://www.rp.pl/Koronawirus-2019-nCoV/200319879-Chiny-Xi-Jinping-juz-nie-boi-sie-zarazkow.html (11.03.2020). „W Chinach od trzech dni nie zanotowano przypadków zarażeń poza prowincją Hubei, skąd na przełomie listopada i grudnia wyszła choroba. Ale nawet tu sytuacja wydaje się na tyle opanowana, że po raz pierwszy od wybuchu epidemii do stolicy prowincji, Wuhanu, udał się prezydent Xi Jinping."
[2] – Zasięg choroby COVID-19 [MAPA aktualizacja 11.03.2020] https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,zasieg-koronawirusa-covid-19--mapa-,artykul,54726942.html (11.03.2020).
[3] – Таиланд ужесточил правила въезда для граждан России (Tajlandia zaostrzyła zasady wjazdu dla obywateli Rosji) https://ria.ru/20200311/1568420686.html (11.03.2020).
[4] – Ekspert o epidemii koronawirusa: Sytuacja poważna. Obawiam się, że tamtejsze władze nie wszystko ujawniają https://twojezdrowie.rmf24.pl/choroby/news-ekspert-o-epidemii-koronawirusa-sytuacja-powazna-obawiam-sie,nId,4307510 (04.02.2020).
[5] – Zob.: Statystyki z dn. 01 marca 2020 r., godz. 19:00 https://www.facebook.com/WolnaPolskaInfo/posts/2513576178752375 (09.03.2020).
[6] – Epidemia COVID–19: nie ksiądz jest winien, lecz chińscy socjaliści https://prawy.pl/107167-epidemia-covid19-nie-ksiadz-jest-winien-lecz-chinscy-socjalisci-tekst-nadeslany-redakcji/ (07.03.2020).
[7] – Koronawirus zburzy zastany porządek świata  https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/6447887,koronawirus-epidemia-gospodarka-porzadek-swiata.html (29.02.2020); Energetyczna smuta w Rosji. Moskwa ma problemy w handlu ropą i gazem https://www.energetyka24.com/energetyczna-smuta-w-rosji-moskwa-ma-problemy-w-handlu-ropa-i-gazem-analiza (09.03.2020); Załamanie cen ropy i spadki na rynku akcji – relacja live https://independenttrader.pl/zalamanie-cen-ropy-i-spadki-na-rynku-akcji-relacja-live.html (09.03.2020) – tamże czytamy: „ropa Crude kosztuje w tym momencie (09.03) dokładnie 30 USD, co oznacza spadek o 27%. (...) Cena 30-35 dolarów za baryłkę to w przypadku niektórych krajów poziom poniżej kosztu produkcji. Co więcej, wielu producentów właśnie na sprzedaży ropy opiera swoje budżety. (...) W ostatnich latach największym producentem ropy naftowej stały się Stany Zjednoczone, które na dużą skalę pozyskiwały ropę z łupków. Problem polega na tym, że koszty wydobycia tą metodą są dużo wyższe niż np. w Rosji. A zatem niska cena ropy jest zagrożeniem dla amerykańskiego sektora łupkowego. Z drugiej strony należy pamiętać, że [tamtejsze] firmy mają zakontraktowane dostawy po starych cenach (50-60 USD) na kilka miesięcy do przodu. W takim razie aktualne załamanie nie oznacza, że sektor łupkowy w USA upadnie w ciągu kilku dni. Problem pojawi się dopiero jeśli ropa pozostanie na poziomie 30 USD za baryłkę przez dłuższy czas. Naszym zdaniem, ten pesymistyczny scenariusz nie zrealizuje się. Stany Zjednoczone prędzej wywołają kolejną wojnę niż pozwolą na bankructwo sektora łupkowego."
[8] – Konfederata dopatruje się „komunizmu" w walce z koronawirusem http://autonom.pl/?p=30454 (11.03.2020): „Były poseł Konfederacji Jacek Wilk postanowił odnieść się do ograniczeń związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Według niego, mamy do czynienia z nadmierną histerią, a prawdziwą tragedią nie będzie ewentualna śmierć części polskiej populacji, ale bankructwo przedsiębiorstw („umrze nie 2% ludzi, tylko 12% firm (...) i to będzie dopiero prawdziwy dramat"). Ponadto Wilk krytykuje „myślenie kolektywistyczne" mające stać za obecnymi działaniami polityków. Wilk na swojej stronie w portalu społecznościowym Facebook twierdzi, że „gdyby nie media i politycy, to mało kto by zauważył, że jest w ogóle (zwłaszcza w Polsce) jakiś wirus". Zdaniem byłego kandydata na prezydenta [2015] „powikłania (śmiertelne) byłyby porównywalne z tymi po grypie, a epidemia by szybko przyszła i szybko poszła – w Chinach się już kończy". Tym samym, Wilk popisuje się nieznajomością tematu, ponieważ zdaniem lekarzy koronawirus jest dużo groźniejszy".
[9] – Zob.: Orędzie Prezydenta https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,1008,oredzie-prezydenta-.html (10.03.2020).

Źródło: redakcja

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną