Turcy wysłali na granicę oddziały specjalne, aby zapobiec cofaniu uchodźców przez Greków

0
0
/

Kryzys migracyjny znowu narasta. Pojawiają się głosy, że będzie znacznie poważniejszy od tego z 2015 r., który przyczynił się do upadku Angeli Merkel, znacznego wzrostu terroryzmu w Europie, napięć społecznych, do których można zaliczyć molestowanie kobiet w Kolonii i innych miastach w noc sylwestrową.

Kryzys jest skutkiem otwarcia granic przez Turcję. W kraju Erdogana przebywa obecnie ok. 3,7 mln uchodźców z Syrii. Za zastrzyk gotówki Turcja zgodziła się ich nie puszczać dalej do Europy. Teraz jednak zmienia zdanie i wręcz zachęca uchodźców do kierowania się do Europy. Nie tylko otworzyła na trzy dni granicę z Syrią, ale podstawiła środki transportu dla uchodźców, które zabierały ich pod kolejną granicr.

Tym razem Grecy postanowili bronić się. Na nagraniach widać, jak grecka straż przybrzeżna ostrzeliwuje migrantów. Rannych zostało już kilkaset osób. Strażnicy spychają też pontony migrantów na otwarte morze. Wydaje się jednak, że są to środki desperackie, które opóźniają jedynie kryzys i zmniejszają jego rozmiary. W wyniku tych działań ponad 4 tys. ludzi zawróciło, ale Turcja już wysłała oddziały specjalne na granicę, aby nie dopuszczały do takich powrotów.

Źródło: Redakcja

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną