SKANDAL! KOD nie uszanował Żołnierzy Wyklętych! Zadyma totalnej opozycji

Dzisiaj prezydent Andrzej Duda wziął udział w Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym" w Mińsku Mazowieckim. Nawet tam, w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, nie zabrakło grupy KOD (Komitet Obrony Demokracji), przeciwników urzędującego prezydenta i rządu. Jak wynika z informacji serwisu niezalezna.pl, wśród niewielkiej grupy znalazło się sporo osób znanych z warszawskich manifestacji.
"Cieszę się, że po raz kolejny pobiegniemy, że pobiegną wraz z nami ci, którzy pamiętają, którzy chcą oddać hołd w ten sportowy sposób Żołnierzom Niezłomnym, biegnąc ich tropem." - Mówił w Mińsku Mazowieckim Andrzej Duda.
Nawet tam, w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, nie zabrakło grupy KOD (Komitet Obrony Demokracji), przeciwników urzędującego prezydenta i rządu. Jak wynika z informacji serwisu niezalezna.pl, wśród niewielkiej grupy znalazło się sporo osób znanych z warszawskich manifestacji.
Protestujący z transparentami „Chorzy na raka dostali fucka” i „Przestańcie kraść!” (ten pierwszy opatrzony fotografią posłanki PiS Joanny Lichockiej, oba z podpisami „wyPAD2020”) zostali oddzieleni szczelnym kordonem policji, podaje niezalezna.pl. Zdjęcia w serwisie twitter.com, opublikowała dziennikarka Lidia Lemaniak.
Telewizja Republika, mówi wprost o "zadymie" urządzonej przez przeciwników rządu i prezydenta. Bardzo smutnym jest fakt, że w dniu, w którym Polacy powinni być zjednoczeni, dochodzi do tego typu scen. Czy istnieje granica, której nie przekroczy totalna opozycja i jej przybudówki?
Źródło: niezależna.pl, telewizjarepublika.pl