"Będzie tsunami w Krakowie?" - ks. Isakowicz-Zaleski o sprawie bpa Szkodonia

W ostatnich dniach Jan Szkodoń, bp pomocniczy krakowski, miał opuścić mieszkanie w Krakowie i obecnie nie wiadomo, gdzie przebywa. Tymczasem grozi mu nawet wydalenie ze stanu kapłańskiego z powodu oskarżenia, że 25 lat temu miał dopuścić się molestowania nieletniej.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski napisał w mediach społecznościowych: "Będzie tsunami w Krakowie? GW Michnika zapowiada na jutro artykuł pt. "Zły dotyk biskupa z Krakowa". Sprawa jest b. szokująca. Zwłaszcza, że dotyczy urzędującego biskupa pomocniczego, który był ojcem duchownym i mentorem wielu pokoleń kapłanów. Nie chce oceniać samej sprawy, gdyż znam ją tylko z relacji ustnych, w tym też pani Moniki (imię zmienione), której to dotyczy, a która już w maju 2019 r. powiadomiła o wszystkim Nuncjusza Apostolskiego w Warszawie. Było więc wystarczająco dużo czasu, aby podjąć odpowiednie działania".
Dodał też: "Tak czy siak jest to arcypoważny problem dla Archidiecezja Krakowska. Oby tylko kuria nie zbagatelizowała sprawy i nie wydała jakiegoś pokrętnego komunikatu, takiego jak w sprawie trzech zwolnionych dziennikarek. Oby także arcybiskup Marek Jędraszewski nie zachował się tak samo jak ws. abp. Juliusza Paetza, którego wspierał wbrew relacjom skrzywdzonych kleryków".
WESPRZYJ NAS Rozlicz z nami PIT za 2019 i przekaż 1% podatku na Fundację SOS Obrony Poczętego Życia. Wesprzyj ofiary przemocy domowej i obronę dzieci nienarodzonych!
Źródło: Facebook