Czartoryski vs Gasiuk-Pihowicz – próba linczu politycznego sędziów KRS czy prześladowanie polityczne Juszczyszyna?
Dodano 5 lutego 2020
0
0
Arkadiusz Czasrtoryski PIS, Kamila Gasiuk-Pihowicz PO / Youtube/Rzeczpospolita TV/Superstacja/zrzuty ekranów
W wywiadzie udzielonym portalowi Fronda.pl poseł Arkadiusz Czartoryski odniósł się do ostatnich wydarzeń związanych z reformą sądownictwa, zawieszeniem sędziego Juszczyszyna oraz komentarzy posłanki Platformy Obywatelskiej Kamili Gasiuk Pihowicz.
Odnosząc się do działań PO powiedział:
- "To po drugiej stronie mamy zaangażowanie polityczne i to ostentacyjne zaangażowanie polityczne. Przypomnę raz jeszcze, że konstytucja polska rozstrzyga o tym, że to Prezydent powołuje sędziów. Jest to jego wyłączna kompetencja".
Działania opozycji zmierzające do uzyskania nazwisk osób, które udzieliły poparcia sędziom do Krajowej Rady Sądownictwa określił jako próby „dokonała swoistego rodzaju linczu na osobach, które odważyły się podpisać na tych listach poparcia. Publicznego linczu”.
Stwierdził też, że „Pani Gasiuk-Pihowicz chyba nie słyszała w ogóle dzisiejszego uzasadnienia sądowego dotyczącego sędziego Juszczyszyna”, skoro jego zawieszenie określiła „prześladowaniem politycznym”, ponieważ – jak podkreślił poseł PIS – „w całym tym uzasadnieniu nie ma ani jednego słowa … ani JEDNEGO słowa, które by można było zinterpretować jako upolitycznienie Izby dyscyplinarnej.”
Sędzia Juszczyszyn – co uwypuklił poseł Czartoryski – „ewidentnie włączył się w działalność polityczną i ewidentnie niektórzy sędziowie włączają się w działalność polityczną, występując na wiecach politycznych razem z politykami, krytykując obecną władzę. To po drugiej stronie mamy zaangażowanie polityczne i to ostentacyjne zaangażowanie polityczne. Przypomnę raz jeszcze, że konstytucja polska rozstrzyga o tym, że to Prezydent powołuje sędziów. Jest to jego wyłączna kompetencja".
Źródło: Fronda.pl
