Była żona Johnnego Deppa maltretowała go?

W 2016 r. rozpadło się małżeństwo aktorów Amber Heard i Johnnego Deppa, które trwało ledwie 18 miesięcy. Heard oskarżała Deppa o bicie i pomiatanie. Tymczasem na światło dzienne wychodzą dowody świadczące o czymś wręcz przeciwnym. Na korzyść aktora przemawia 87 nagrań i 17 świadków.
Johnny Depp oskarżył Heard o zniesławienie i zniszczenie mu dobrej opinii w wyniku czego stracił lukratywne kontrakty w Hollywood. Domaga się od byłej żony 50 milionów dolarów odszkodowania. Na jego korzyść świadczą ujawnione nagrania z ich sesji terapeutycznej, która miała uratować ich małżeństwo. Na nagraniu słychać, jak Heard przyznaje, że nie kontrolowała swoich emocji, rzucała w męża różnymi przedmiotami i dopuszczała się rękoczynów. Jednego razu miała uderzyć go pięścią w twarz, bo jak twierdzi, zapomniała rozluźnić pięść.
Problem Johnnego Deppa urasta do rangi symbolu w czasach, kiedy przemilcza się przemoc domową wobec mężczyzn. Z pewnością jest to rzadszy problem niż przemoc wobec kobiet, ale zdarza się. Opinia publiczna i media wydają się go jednak nie dostrzegać i pomniejszać. Sądy w większości wypadków orzekają prawa rodzicielskie na rzecz matek, uznając, że to one biologicznie są bliższe swoim dzieciom. Tymczasem w ten sposób wielu mężczyzn cierpi niezasłużenie.
Źródło: Redakcja