Polski rząd uspokaja, że żaden polski żołnierz nie został ranny. Nie było to tak oczywiste, bo w Iraku stacjonuje wielu polskich żołnierzy., którzy prowadzą misję szkoleniową.
Javad Zarif, minister spraw zagranicznych Iranu, podał na Twitterze, że był to odwet i na tym się zakończy zemsta Iranu: "Iran podjął i zakończył stosowanie proporcjonalnych środków samoobrony na mocy art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych w odniesieniu do bazy, z której rozpoczęto tchórzliwy atak zbrojny na naszych obywateli i wyższych urzędników. Nie dążymy do eskalacji ani wojny, ale będziemy się bronić przed każdą agresją".